Jak korzystać z nowej piaskownicy systemu Windows 10 (do bezpiecznego testowania aplikacji)

Aktualizacja systemu Windows 10 z maja 2019 r. (19H1) dodała nową nową funkcję Windows Sandbox. Oto, jak możesz go dziś używać na komputerze z systemem Windows 10.

Uwaga: Windows Sandbox nie jest dostępny w systemie Windows 10 Home. Jest dostępny tylko w wersjach Professional, Enterprise i Education systemu Windows 10.

Co to jest piaskownica?

Krótko mówiąc, Windows Sandbox to w połowie aplikacja, w połowie maszyna wirtualna. Umożliwia szybkie uruchomienie wirtualnego, czystego systemu operacyjnego z aktualnego stanu systemu, dzięki czemu można testować programy lub pliki w bezpiecznym środowisku odizolowanym od głównego systemu. Kiedy zamykasz piaskownicę, niszczy ten stan. Nic nie może dostać się z piaskownicy do głównej instalacji systemu Windows i nic nie pozostaje po jej zamknięciu.

Jak to dostać?

Wszystko, czego potrzebujesz, to nowoczesna wersja systemu Windows 10 z systemem Windows 10 Professional lub Enterprise – system Windows 10 Home nie ma tej funkcji. Funkcja Sandbox stała się stabilna w maju 2019 roku.

Krok pierwszy: upewnij się, że wirtualizacja jest włączona

Najpierw musisz upewnić się, że wirtualizacja jest włączona w systemie BIOS. Zwykle jest to ustawienie domyślne, ale można to łatwo sprawdzić. Uruchom Menedżera zadań, naciskając Ctrl + Shift + Esc, a następnie przejdź do zakładki „Wydajność”. Upewnij się, że kategoria „CPU” jest zaznaczona po lewej i po prawej stronie, po prostu upewnij się, że jest na niej napis „Wirtualizacja: włączona”.

Jeśli wirtualizacja nie jest włączona, przed kontynuowaniem musisz ją włączyć w ustawieniach systemu BIOS komputera.

Krok drugi: włącz wirtualizację zagnieżdżoną, jeśli system hosta jest uruchomiony na maszynie wirtualnej (opcjonalnie)

Jeśli testujesz już wersję Insider systemu Windows na maszynie wirtualnej i chcesz przetestować piaskownicę na tej maszynie wirtualnej, musisz wykonać dodatkowy krok, aby włączyć zagnieżdżoną wirtualizację.

Aby to zrobić, uruchom PowerShell w wersji Windows działającej na maszynie wirtualnej, a następnie wydaj następujące polecenie:

Set-VMProcessor -VMName  -ExposeVirtualizationExtensions $true

Dzięki temu Twoja gościnna wersja systemu Windows na maszynie wirtualnej ujawnia rozszerzenia wirtualizacji, aby Sandbox mógł z nich korzystać.

Krok trzeci: Włącz funkcję Windows Sandbox

Po upewnieniu się, że wirtualizacja jest włączona, włączenie funkcji Windows Sandbox jest bardzo proste.

Aby to zrobić, przejdź do Panelu sterowania> Programy> Włącz lub wyłącz funkcje systemu Windows. (Nawiasem mówiąc, mamy pełny opis korzystania z tych funkcji systemu Windows, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej.)

W oknie Funkcje systemu Windows zaznacz pole wyboru „Windows Sandbox”.

Kliknij „OK”, a następnie pozwól Windowsowi zrestartować się.

Krok trzeci: odpal

Po ponownym uruchomieniu systemu Windows Sandbox można znaleźć w menu Start. Wpisz „Windows Sandbox” w pasku wyszukiwania lub przejrzyj menu, a następnie kliknij dwukrotnie ikonę. Kiedy zapyta, pozwól mu mieć uprawnienia administracyjne.

Powinieneś wtedy zobaczyć prawie replikę twojego obecnego systemu operacyjnego.

Jest kilka różnic. To czysta instalacja systemu Windows, więc zobaczysz domyślną tapetę i tylko domyślne aplikacje dostarczane z systemem Windows.

Wirtualny system operacyjny jest generowany dynamicznie z głównego systemu operacyjnego Windows, więc zawsze będzie działał z tą samą wersją systemu Windows 10, którego używasz, i zawsze będzie w pełni aktualny. Ten ostatni fakt jest szczególnie miły, ponieważ tradycyjna maszyna wirtualna wymaga czasu na samodzielną aktualizację systemu operacyjnego.

Jak tego używać?

Jeśli kiedykolwiek wcześniej korzystałeś z maszyny wirtualnej, korzystanie z piaskownicy będzie wyglądać jak stary kapelusz. Możesz kopiować i wklejać pliki bezpośrednio do piaskownicy, tak jak każda inna maszyna wirtualna. Jednak przeciąganie i upuszczanie nie działa. Gdy plik znajdzie się w piaskownicy, możesz normalnie postępować. Jeśli masz plik wykonywalny, możesz go zainstalować w piaskownicy, gdzie jest ładnie odgrodzony od głównego systemu.

Jedna uwaga: jeśli usuniesz plik w piaskownicy, nie trafi on do kosza. Zamiast tego jest trwale usuwany. Po usunięciu elementów otrzymasz ostrzeżenie.

Po zakończeniu testów możesz zamknąć piaskownicę jak każdą inną aplikację. Spowoduje to całkowite zniszczenie migawki, w tym wszelkich zmian wprowadzonych w systemie operacyjnym i wszelkich skopiowanych tam plików. Microsoft był na tyle uprzejmy, że najpierw ostrzegł.

Następnym razem, gdy uruchomisz Sandbox, przywrócisz ją do czystego konta i będziesz mógł ponownie rozpocząć testowanie.

Imponująco, Sandbox działa dobrze na minimalnym sprzęcie. Przeprowadziliśmy testy na potrzeby tego artykułu na Surface Pro 3, starzejącym się urządzeniu bez dedykowanej karty graficznej. Początkowo Sandbox działał zauważalnie wolno, ale po kilku minutach działał zaskakująco dobrze, biorąc pod uwagę ograniczenia.

Ta lepsza prędkość utrzymywała się również przy zamykaniu i ponownym otwieraniu aplikacji. Tradycyjnie uruchomienie maszyny wirtualnej wymagało większej mocy. Ze względu na węższe przypadki użycia w Sandbox (nie będziesz instalować wielu systemów operacyjnych, uruchamiać wielu instancji ani nawet wykonywać wielu migawek), pasek jest nieco niższy. Ale to właśnie ten bardzo konkretny cel sprawia, że ​​Sandbox działa tak dobrze.

Źródło zdjęcia: D-Krab/Shutterstock.com