Atrament do drukarki jest drogi. HP obiecuje pomoc w zakresie usługi subskrypcji atramentu, ale wkłady przestają działać po anulowaniu subskrypcji. Wolę drukować tyle, ile chcę, bez ograniczeń.
Usługa subskrypcji atramentu HP
W połowie 2016 roku miałem powtarzający się problem z brakiem atramentu do drukarki, a nowe wkłady były drogie. Drukarki laserowe mogą być tańsze dla wielu osób, ale moje gospodarstwo domowe drukuje zarówno kolorowe zdjęcia, jak i dokumenty tekstowe, co wyklucza je jako opcję. Kupiłem nową drukarkę atramentową, obiecując sobie łatwą w użyciu usługę subskrypcji atramentu HP. Za niewielką cenę zawsze miałbym dostęp do atramentu, pod warunkiem, że ograniczę liczbę stron.
Po latach zdałem sobie sprawę, że jest jeszcze jedna cena wstępu. Atrament przysłany przez HP nie jest mój; to jest ich. Jeśli anuluję subskrypcję po zakończeniu cyklu rozliczeniowego, drukarka nie będzie już używać atramentu, a firma HP wymaga, aby odesłać go do nich. Muszę kupić nowy atrament, aby wymienić ten, który już mam w domu.
HP Instant Ink – łatwość użycia i przystępność
Jeśli Twoja drukarka HP obsługuje tę funkcję i jest podłączona do Internetu, konfiguracja HP Instant Ink jest bardzo łatwa. Rejestrujesz konto na stronie HP, podłączasz drukarkę, a po zakończeniu rejestracji firma wysyła wkłady atramentowe. Rozliczenie rozpoczyna się po ich zainstalowaniu w drukarce. HP wymaga wybrania planu, który ogranicza liczbę stron, które można wydrukować w każdym miesiącu. Ważne jest, że HP nie interesuje to, co drukujesz, tylko liczba stron potrzebnych do wykonania zadania. Strona z jednym słowem i kolorowa strona ze zdjęciem są traktowane tak samo w kontekście planu. Niewykorzystane strony przechodzą na następny miesiąc.
To, ile zapłacisz, zależy od liczby stron, które możesz wydrukować i przenosić. HP oferuje bezpłatny plan z 15 stronami miesięcznie, ale bez możliwości przeniesienia. Jeśli przekroczysz limit, zapłacisz 1 USD za każdy zestaw 10 wydrukowanych stron. Pierwszy płatny poziom to 2,99 USD miesięcznie za 50 stron z możliwością przeniesienia 100 stron z poprzednich miesięcy. Dodatkowe strony kosztują 1 USD za zestaw 10 stron. Następny krok to 3,99 USD miesięcznie za 100 stron i 200 stron przenoszonych. Najwyższy poziom to 9,99 USD miesięcznie z 300 stronami i 600 stronami przenoszonymi. Przekroczenie tego limitu wiąże się z opłatą 1 USD za zestaw 20 stron.
Atrament przestaje działać po anulowaniu
Oto kluczowy punkt: jeśli anulujesz subskrypcję, atrament przestaje działać. Jak tylko zakończy się cykl rozliczeniowy, drukarka nie będzie akceptować atramentu, a musisz odesłać go z powrotem do HP. Przynajmniej HP zapewnia opłatę pocztową i opakowanie w tym celu.
HP nie podaje żadnych konsekwencji za brak odesłania atramentu, dlatego skontaktowaliśmy się z pracownikiem pomocy technicznej. Wyjaśnili, że nic się nie stanie, jeśli nie odeślesz ich z powrotem, ale wkłady przestaną działać. Jeśli chcesz kontynuować drukowanie, musisz kupić więcej atramentu. Firma HP dostarcza specjalnie oznaczony atrament, który drukarka rozpoznaje jako przeznaczony tylko dla subskrybentów Instant Ink. To rodzaj DRM, ale zamiast blokować cyfrowe treści, blokuje fizyczny produkt: atrament w drukarce.
Instant Ink wymaga połączenia internetowego dla Twojej drukarki. HP monitoruje poziom atramentu, aby wiedzieć, kiedy wysłać więcej, ale według ich warunków usługi, innym powodem jest zdalne wyłączenie wkładów atramentowych w przypadku anulowania lub problemów z płatnością.
Warunki te zezwalają również HP na „zdalną zmianę, poprawianie, aktualizowanie lub w inny sposób modyfikowanie oprogramowania, oprogramowania układowego lub programowania drukarki bez powiadomienia” w celu świadczenia usługi Instant Ink. HP twierdzi, że będzie zdalnie monitorować liczbę stron drukarki i stan atramentu, a także „typy drukowanych dokumentów (np. Word, PowerPoint, pdf, jpeg itp.).”
Zaoszczędzisz pieniądze, drukując głównie w kolorze
Jeśli pytasz, czy atrament błyskawiczny HP to dobry interes, odpowiedź brzmi: to zależy.
W ciągu nieco ponad dwóch i pół roku wydrukowałem 1517 stron. Wiele z nich to pełnokolorowe odbitki zdjęć, etykiet itp. Obejmuje to również mieszankę zwykłych dokumentów czarno-białych. Dzięki przewijaniu stron co miesiąc uniknąłem dodatkowych opłat, z wyjątkiem czterech miesięcy. W trzech z tych miesięcy wydrukowałem mniej niż dziesięć stron ponad limit; w jednym miesiącu dodatkowe 116 stron. Więc podczas gdy przez większość miesięcy płaciłem od 3 do 4 USD, jeden miesiąc zapłaciłem 16 USD za nadwyżkę stron.
Ogólnie od kiedy dołączyłem do HP Ink, wydałem niecałe 110 dolarów. Porównując to do kosztu atramentu, radzę sobie dobrze. HP dostarczyło jeden czarny i dwa kolorowe wkłady. Obecnie mam mniej niż 25% istniejących wkładów czarnych i około 50% wkładów kolorowych. Dokładny atrament wysyłany przez HP nie jest na sprzedaż, ale opisują go jako „bardzo duża pojemność” w ich FAQ. Najbliższy odpowiednik mojej drukarki, jaki mogę znaleźć, to wkłady o dużej wydajności, które sprzedają pełne opakowanie (czarny, cyjan, magenta i żółty) za 110 USD i pakiet kolorowy za 66 USD. Tak więc otrzymałem atrament o wartości 176 USD i zapłaciłem tylko 110 USD. Możesz spróbować zaoszczędzić pieniądze dzięki wkładom innych firm, ale HP ma długą historię walki z ich użyciem. Tekst prawny HP zawiera informacje, że użycie wkładu innej firmy może unieważnić gwarancję.
Chociaż matematyka cenowa działa dobrze dla mnie, może nie działać tak dobrze dla Ciebie. HP wysyła atrament tylko wtedy, gdy go potrzebujesz, więc jeśli drukujesz znacznie mniej lub więcej niż ja, sytuacja może się zmienić. Łatwo jest wpaść w pułapkę i choć możesz zmieniać swój plan, musisz zwracać uwagę, aby wiedzieć, kiedy jest to konieczne.
Jedynym sposobem sprawdzenia, ile stron wydrukowałeś, jest zalogowanie się do witryny HP i sprawdzenie tego. Jeśli zapomnisz o tym i nie będziesz śledzić, możesz znacznie przekroczyć swój plan. HP nie przeniesie Cię automatycznie na następny poziom. Tak właśnie stało się ze mną w listopadzie: przekroczyłem limit o 100 stron i nie zauważyłem tego, dopóki nie pojawił się rachunek. W tym momencie było już za późno, aby przejść na następny poziom, co pozwoliłoby mi zaoszczędzić pieniądze.
Co gorsza, jeśli musisz wymienić drukarkę, musisz to zrobić przez HP, w przeciwnym razie stracisz przewijane strony i plany. Za każdym razem, gdy drukuję, pierwsza strona jest rozmyta (co wlicza się do mojego limitu). Ale jeśli nie chcę stracić tuszu, za który zapłaciłem, muszę skorzystać z procedury „Wymień drukarkę” w witrynie HP.
Obawy związane z drukowaniem
HP Instant Ink został zaprojektowany jako usługa „ustaw i zapomnij”, co zwiększa wygodę, ale również niesie ze sobą pułapki. I dlatego rozważam rezygnację z niej.
Zgodnie z moimi kalkulacjami, jestem osobą, która może odnieść największe korzyści z programu HP Instant Ink. Otrzymuję więcej atramentu za mniej pieniędzy niż gdybym wybrał tradycyjne opcje. Ale jest dodatkowy koszt. Boję się używać mojej drukarki, co jest jej podstawową funkcją – drukowania. Każdorazowo, gdy chcę coś wydrukować, czuję potrzebę sprawdzenia, czy w moim planie zostało wystarczająco dużo stron. To jakby prosić HP o pozwolenie na używanie mojej drukarki. A jeśli nie poproszę wystarczająco ładnie, zapłacę dodatkowo lub, co gorsza, stracę atrament. A to nie jest tak naprawdę mój atrament: HP natychmiastowy recykling atramentu jasno to podkreśla:
„Wkłady HP Instant Ink są własnością firmy HP i należy je zwrócić w przypadku ich opróżnienia lub anulowania usługi.”
Nie przychodzi mi do głowy nic innego, co działa w ten sposób. Na moich kanapach nie ma miejsca na siedzenie, a za prawo do korzystania z poduszek nie muszę ciągle płacić sklepowi meblowemu. Nie obawiam się, że jeśli nie opłacę abonamentu na poduszki, sklep je zabierze, zostawiając mnie z kanapą bez poduszek.
Moja pralka wymaga detergentu, ale nie jestem ograniczony liczbą ładunków, które mogę prać w ciągu miesiąca. Nie płacę dodatkowo za częstsze pranie, gdy zdarza się deszcz i błoto, a poza przechowywaniem detergentu nigdy nie czułem potrzeby sprawdzania, czy mogę prać ubrania. Jeśli zdecyduję, że nie podoba mi się marka detergentu, którego używam dzisiaj, nie muszę go odsyłać tylko dlatego, że chcę go zmienić.
Tak to wygląda z moją drukarką. Nie chcę przerywać tego, co robię, wchodzić na stronę internetową i sprawdzać, czy mogę drukować. Chcę, żeby moja drukarka była moja i kontrolowana przeze mnie. Muszę tylko przekonać samego siebie, że wolność jest warta ceny każdego nowego atramentu.