Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się usłyszeć narzekania na zbyt głośno puszczaną muzykę? Może zastanawiasz się, czy hałas w pokoju dziecka nie przeszkadza mu w drzemce, lub po prostu chcesz sprawdzić, jak głośno jest w danym miejscu? W takim razie, warto rozważyć wypróbowanie aplikacji Deciber, dostępnej za darmo na system Android. To prosty program, który na jednym ekranie mierzy poziom hałasu w Twoim otoczeniu i prezentuje wartości maksymalne oraz średnie w decybelach. Dodatkowo, aplikacja współpracuje z aparatem, co umożliwia zrobienie zrzutu ekranu z aktualnym poziomem hałasu, który możesz udostępnić, na przykład, sąsiadowi, aby przekonać go do zmniejszenia głośności.
Aby skorzystać z Deciber, wystarczy go zainstalować i uruchomić. Aplikacja nie wymaga żadnych specjalnych uprawnień. Domyślnie włącza się aparat, którego nie można wyłączyć. Program jest bardzo czuły i skutecznie mierzy poziom dźwięku, szybko reagując na zmiany.
Przeprowadziliśmy testy aplikacji w cichym pomieszczeniu, gdzie jedynymi dźwiękami były szum wentylatora laptopa i klikanie klawiszy. Odczyty z Deciber były stabilne w trakcie ciszy, natomiast wzrosły w momencie, gdy rozpoczęła się rozmowa. Gdy w tle grała muzyka, aplikacja również dostarczała precyzyjnych wyników.
Głównym celem aplikacji jest wskazanie poziomu hałasu w otoczeniu, co można udokumentować poprzez zrzut ekranu. To przypomina dzielenie się interesującym zdjęciem z informacjami o pogodzie, jednak Deciber może być używany także do innych celów, takich jak sprawdzanie, jak głośno rozmawiamy, co może pomóc w uniknięciu skarg. Chociaż chciałbym, aby istniała możliwość wyłączenia aparatu, to poza tym aplikacja działa doskonale, oferując przejrzysty i estetyczny interfejs.
Zaktualizowano: 8 grudnia 2020 o 16:48
newsblog.pl
Maciej – redaktor, pasjonat technologii i samozwańczy pogromca błędów w systemie Windows. Zna Linuxa lepiej niż własną lodówkę, a kawa to jego główne źródło zasilania. Pisze, testuje, naprawia – i czasem nawet wyłącza i włącza ponownie. W wolnych chwilach udaje, że odpoczywa, ale i tak kończy z laptopem na kolanach.