W niniejszym artykule znajdziesz spoilery dotyczące filmu „Babadook” z 2014 roku. To produkcja, której jeszcze nie miałem okazji obejrzeć, ponieważ obawiam się jej krytycznego klimatu. Kiedy przychodzi do oglądania filmów, zwłaszcza tych, które są dość kontrowersyjne, jak „Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy”, staramy się unikać spojlerów, aby nie zepsuć sobie końcówki. W niektórych sytuacjach warto również zrezygnować z oglądania zwiastuna, aby nie wpłynął on na nasze oczekiwania. Mimo to, spoilery mogą być pomocne, jeśli są trzymane w tajemnicy. Często pozwalają ocenić, czy film z ciekawą fabułą nie gubi się w finale. Końcówka potrafi zmusić do ponownego przemyślenia całej historii. Istnieje aplikacja internetowa Spoil Me, która umożliwia odnalezienie spoilerów dotyczących dowolnego filmu, który chcesz zobaczyć.
Aby skorzystać z Spoil Me, wystarczy wprowadzić tytuł filmu, którego spoilery cię interesują. Jeśli natomiast nie widziałeś jeszcze „Babadooka”, lepiej przestań czytać ten tekst w tym momencie.
Aplikacja przeszuka bazę filmów i pokaże, ile spoilerów jest dostępnych dla wybranego tytułu. Po kliknięciu na tytuł filmu w rozwijanym menu wyszukiwania zostaniesz przekierowany na stronę z spoilerami.
W przypadku filmu może być kilka spoilerów. Aby zobaczyć kolejne, kliknij przycisk „Jeszcze jedno” na dole strony. Nowe spoilery ładują się dość wolno, więc warto być cierpliwym.
Wszystkie dane w Spoil Me pochodzą od zwykłych widzów, takich jak ty i ja, którzy dzielą się swoimi spoilerami. Aby dodać własny spoiler, wystarczy kliknąć przycisk „Dodaj swój spoiler” na górze strony filmu. Nie wszystkie spoilery zdradzają kluczowe zwroty akcji; na przykład pierwszy spoiler dotyczący „Zjawy” informuje, że Leo zdobywa Oscara.
Spoiler Me posiada opcje udostępniania, które pozwalają na dzielenie się konkretnym spoilerem poprzez e-mail, Twittera czy Facebooka. Zdecydowanie odradzamy korzystanie z tych opcji, jeśli nie chcesz wywołać wściekłości wśród innych widzów.
newsblog.pl
Maciej – redaktor, pasjonat technologii i samozwańczy pogromca błędów w systemie Windows. Zna Linuxa lepiej niż własną lodówkę, a kawa to jego główne źródło zasilania. Pisze, testuje, naprawia – i czasem nawet wyłącza i włącza ponownie. W wolnych chwilach udaje, że odpoczywa, ale i tak kończy z laptopem na kolanach.