Prezentacja Google: Pixel 9 i dominacja sztucznej inteligencji
Wczorajsza konferencja Made By Google przyniosła prezentację najnowszej serii smartfonów Pixel 9, a także szereg nowinek w dziedzinie sztucznej inteligencji oraz inteligentne akcesoria. Niespodziewanie, całkowicie pominięto temat Androida 15, którego premierę spodziewano się właśnie tego dnia. Wydarzenie zdominowały nowości związane z AI.
Google odchodzi od tradycji Pixel
Podczas wydarzenia nie ujawniono żadnych szczegółów dotyczących Androida 15, choć zazwyczaj ta platforma mobilna jest centralnym punktem prezentacji Google. Z zaciekawieniem śledziłem transmisję, oczekując na ogłoszenie dotyczące nowego Androida, ale moje nadzieje okazały się płonne. Nieustannie sprawdzałem dostępność aktualizacji na moim smartfonie Pixel, lecz bezskutecznie.
Po raz pierwszy Google wypuszcza nową linię telefonów, która pracuje pod kontrolą Androida 14, czyli systemu operacyjnego z zeszłego roku. W przeszłości premiera nowego smartfonu Pixel była nierozerwalnie związana z debiutem najnowszej wersji Androida. To posunięcie pozbawia najnowsze Pixele 9 potencjalnie dodatkowego roku wsparcia aktualizacjami. Uruchamiając się z Androidem 14, tak jak seria Pixel 8, technicznie będą otrzymywać aktualizacje przez 6 lat, zamiast 7.
Czy w ogóle wspomniano o Androidzie?
Android został tylko krótko wspomniany w czasie Made by Google, a następnie uwaga została szybko przeniesiona na opis, jak Gemini będzie integrowany z systemem w przyszłości. Pierwsze 25 minut transmisji stanowiły wystąpienia przedstawicieli firmy, którzy omawiali możliwości Gemini, jego współpracę z innymi aplikacjami i usługami Google, jego zdolność do przetwarzania wielu typów danych jednocześnie i głęboką integrację z urządzeniami Pixel 9.
Rozumiem motywacje Google, biorąc pod uwagę, że sztuczna inteligencja jest obecnie na topie. Cała branża technologiczna poszukuje nowych metod implementacji AI w swoich produktach, jak widać na przykładzie Mety i WhatsAppa. Nie można też zapominać o ogromnych nakładach finansowych, które Google musi ponosić, aby rywalizować z szybko rozwijającym się ChatGPT.
To nie pierwszy raz, kiedy Google stawia na AI. Podobną sytuację zaobserwowaliśmy podczas Google I/O w maju, kiedy to wszyscy spodziewali się prezentacji Beta 2 Androida 15. Zamiast tego dyskutowano wyłącznie o Gemini, jego modelach i nowatorskich rozwiązaniach w dziedzinie AI. Dopiero następnego dnia zorganizowano odrębne wydarzenie poświęcone nadchodzącej wersji Androida.
Co to oznacza dla przyszłości Androida?
Jasnym jest, że Gemini nie zniknie w najbliższym czasie, biorąc pod uwagę ostrą konkurencję na rynku. ChatGPT, Copilot i Llama nieustannie wprowadzają nowe rozwiązania. Z tego powodu Android musi ustąpić miejsca, przynajmniej tymczasowo, chyba że zajdą istotne zmiany. Osobiście uważam, że Google powinno zorganizować dedykowaną konferencję, wzorowaną na I/O, ale skierowaną do entuzjastów AI. To na razie tylko moje życzenie.
Nowa aktualizacja systemu może pojawić się lada dzień, ale na ten moment Android nie wydaje się być priorytetem. Jakie są wasze odczucia w tej sprawie? Czy macie już przesyt informacjami o AI, czy jesteście ciekawi nadchodzących funkcji?
Podsumowanie: Podczas prezentacji Made By Google główny nacisk położono na sztuczną inteligencję i nowe urządzenia, pomijając zupełnie temat Androida 15. AI odgrywa coraz ważniejszą rolę w strategii Google, co może skutkować znacznymi zmianami w przyszłości platformy Android. To podejście budzi wiele pytań i emocji wśród użytkowników. Z niecierpliwością czekamy, co przyniesie przyszłość i jak te zmiany wpłyną na ekosystem Androida.
newsblog.pl