Dym z pożarów: nowe badania wskazują na rosnące zagrożenie zdrowia

Photo of author

By maciekx

Dym z pożarów lasów staje się w Stanach Zjednoczonych większym zagrożeniem dla zdrowia publicznego, niż dotychczas sądzono. Nowe badania wskazują, że do połowy wieku wyprzedzi on inne ryzyka związane ze zmianami klimatu, takie jak ekstremalne upały. To rozwijające się zagrożenie, napędzane przez nasilające się zmiany klimatu, już przyczynia się do znacznej rocznej śmiertelności, która w nadchodzących dekadach ma znacznie wzrosnąć.

Obszerne badanie opublikowane w czasopiśmie *Nature* ujawnia, że dym z pożarów lasów jest obecnie odpowiedzialny za szacunkowo 41 400 nadmiernych zgonów rocznie w USA. Liczba ta, reprezentująca zgony przekraczające oczekiwane bez narażenia na dym, biorąc pod uwagę czynniki demograficzne, jest ponad dwukrotnie wyższa od wcześniejszych szacunków naukowych. Badania podkreślają niepokojący trend: w miarę nasilania się antropogenicznych zmian klimatu, prowadzących do zwiększonej częstotliwości i intensywności pożarów, liczba tych zgonów związanych z dymem ma wzrosnąć o dodatkowe 26 500 do 30 000 rocznie do 2050 roku.

Konsekwencje ekonomiczne tego narastającego kryzysu zdrowotnego są również znaczące. Naukowcy podobno byli zaskoczeni, odkrywając, że koszty finansowe związane ze śmiertelnością spowodowaną dymem przekraczają szkody gospodarcze przypisywane innym skutkom zmian klimatu, w tym stratom w rolnictwie i zgonom spowodowanym upałami, na podstawie wcześniejszych analiz. Sugeruje to, że dym z pożarów lasów stanowi wyjątkowo poważny i kosztowny element obciążenia związanego ze zmianami klimatu.

Penetracja drobnych cząstek stałych z dymu z pożarów lasów do układu oddechowego i krwiobiegu może wywoływać szereg poważnych problemów zdrowotnych. Istniejące badania wiążą narażenie na dym ze zwiększonym ryzykiem astmy, raka płuc i innych przewlekłych chorób płuc. Ponadto, wykazano związki między dymem z pożarów lasów a niekorzystnymi wynikami reprodukcyjnymi, takimi jak poród przedwczesny i poronienie.

Ta rosnąca liczba dowodów maluje ponury obraz narodu zmagającego się z degradacją jakości powietrza, problemem zaostrzonym przez wzrost liczby pożarów lasów na zachodzie USA i w Kanadzie. Dekady postępu w ograniczaniu przemysłowego zanieczyszczenia powietrza dzięki ustawom takim jak Clean Air Act są podważane przez pióropusze dymu rozprzestrzeniające się na ogromnych obszarach geograficznych. Eksperci zauważają, że dym z pożarów lasów skutecznie odwraca poprawę jakości powietrza, szczególnie w stanach zachodnich, i stanowi namacalne powiązanie ze zmianami klimatu.

Prognozowany wzrost liczby ofiar śmiertelnych spowodowanych dymem z pożarów lasów jest znaczący, a szacunki sugerują wzrost o 64% do 73% lub więcej do połowy wieku, w zależności od wskaźników emisji. Ta trajektoria wskazuje, że niezależnie od wysiłków na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, prawdopodobny jest znaczny wzrost narażenia na dym. Chociaż długoterminowe strategie redukcji emisji są kluczowe, pilne wyzwanie związane ze zwiększoną śmiertelnością spowodowaną dymem wymaga uwagi.

W ciągu ostatnich pięciu do dziesięciu lat spójne gromadzenie dowodów sugeruje, że dym z pożarów lasów stanowi zagrożenie dla zdrowia porównywalne, jeśli nie przewyższające, inne formy zanieczyszczenia powietrza. Podważa to wcześniejsze założenia, że dym drzewny może być mniej toksyczny. Włączenie spalonych materiałów miejskich, takich jak tworzywa sztuczne i elementy budowlane, do pożarów lasów może tworzyć bardziej złożoną i potencjalnie bardziej szkodliwą mieszankę toksyczną.

Implikacje Polityczne i Kontekst Regulacyjny

Te ustalenia mają znaczące implikacje dla polityki publicznej, szczególnie w zakresie regulacji środowiskowych. Agencja Ochrony Środowiska USA (EPA) obecnie rozpatruje propozycję uchylenia „ustalenia zagrożenia” z 2009 roku, które stwierdzało, że gazy cieplarniane stanowią zagrożenie dla zdrowia i dobrobytu publicznego. Ustalenie to stanowi podstawę dla władzy regulacyjnej EPA nad emisjami gazów cieplarnianych w ramach Clean Air Act.

Nowe badania dostarczają naukowego poparcia dla argumentów przeciwko uchyleniu ustalenia zagrożenia, wzmacniając argumenty za powiązaniem między zmianami klimatu a skutkami dla zdrowia publicznego, w tym tymi związanymi z pożarami lasów. Okresy publicznych konsultacji w sprawie tej przeglądu regulacyjnego są w toku, a badania takie jak opublikowane w *Nature* są cytowane przez grupy rzecznicze i ekspertów w ich sprzeciwach.

Równolegle z tymi wydarzeniami, Narodowe Akademie Nauk, Inżynierii i Medycyny opublikowały niedawno raport potwierdzający, że spowodowane przez człowieka ocieplenie powoduje obecne szkody i będzie nadal tak czynić, opisując dowody jako „ponad wszelką wątpliwość naukową”.

Biały Dom nie wydał bezpośredniego komentarza. Rzecznik EPA stwierdził, że administracja jest zaangażowana w zmniejszanie ryzyka katastrofalnych pożarów lasów poprzez takie środki, jak kontrolowane wypalanie i zarządzanie paliwem. EPA podkreśliła swoją otwartość na uwagi publiczne dotyczące proponowanego uchylenia ustalenia zagrożenia.

Badanie *Nature* wykorzystało podejście wielomodelowe do oszacowania nadmiernych zgonów spowodowanych dymem z pożarów lasów. Obejmowało ono ocenę wpływu zmian klimatu na aktywność pożarową, prognozowanie wzorców dyspersji dymu i kwantyfikację wyników zdrowotnych związanych z długoterminowym narażeniem. Naukowcy wykorzystali dane z lat 2011-2020 jako punkt odniesienia i prognozowali przyszłe scenariusze w różnych warunkach klimatycznych, uwzględniając dane dotyczące śmiertelności w USA, śledzenie dymu z satelitów i naziemnych oraz globalne modele klimatyczne.

Ważne jest, aby uznać poleganie badania na modelowaniu w celu wyciągnięcia wniosków ogólnokrajowych, zamiast bezpośredniego śledzenia indywidualnych wyników zdrowotnych. Wyniki badania zostały przedstawione obok oddzielnego, globalnego badania w *Nature*, które prognozowało znaczący wzrost przedwczesnych zgonów z powodu dymu z pożarów lasów na całym świecie, potencjalnie osiągając 1,4 miliona rocznie do końca wieku.


newsblog.pl