Gdy instalujesz dodatek w przeglądarce Chrome, pojawia się pełna lista uprawnień, które są wymagane do jego działania. Możesz zdecydować, czy chcesz zaakceptować te uprawnienia, czy też je odrzucić. W przypadku odmowy instalacja dodatku nie zostanie przeprowadzona. Choć może się wydawać, że masz ograniczone możliwości, po zainstalowaniu dodatku możesz dostosować jego dostęp do wybranych stron. Poniżej przedstawiamy, jak to zrobić.
Jak ograniczyć dostęp dodatków do witryn internetowych
Uruchom przeglądarkę Chrome i kliknij ikonę menu w prawym górnym rogu obok paska adresu. Następnie wybierz „Więcej narzędzi”, a potem „Rozszerzenia”.
Na stronie z rozszerzeniami znajdziesz listę wszystkich zainstalowanych dodatków. Kliknij przycisk „Szczegóły” pod dodatkiem, który chcesz ograniczyć. Na stronie szczegółów przewiń w dół do sekcji „Uprawnienia”, gdzie znajdziesz opcję „Zezwól temu rozszerzeniu na odczytywanie i zmienianie wszystkich danych w odwiedzanych witrynach”.
Rozwiń tę opcję i wybierz „W określonych witrynach”. Otworzy się okno, w którym możesz wpisać adresy URL stron, na których chcesz, aby dodatek działał. Możesz również skorzystać z opcji „Po kliknięciu”.
Opcja „Po kliknięciu” to skuteczny sposób na kontrolowanie dostępu dodatku do stron internetowych. Po jej wybraniu dodatek nie będzie miał możliwości dostępu do Twoich danych na stronie, dopóki nie klikniesz jego ikony. To ułatwia uruchamianie dodatku w danej witrynie, chociaż cofnięcie dostępu może być mniej wygodne.
Potencjalne problemy
Zmiana tych ustawień może prowadzić do sytuacji, w której dodatek nie będzie działał prawidłowo. Na przykład, jeżeli korzystasz z dodatku, który potrzebuje dostępu do Twoich danych na Facebooku, ale ograniczysz jego dostęp do tej witryny, może to wpłynąć na jego funkcjonalność w innych serwisach. W takim przypadku konieczne może być przyznanie mu pełnych uprawnień.
Bez względu na to, co robi dany dodatek, zawsze warto dokładnie sprawdzić wymagane przez niego uprawnienia. Często dodatki domagają się dostępu do danych na wszystkich witrynach, twierdząc, że jest to niezbędne do ich prawidłowego działania. Wiele z nich zakłada, że użytkownik będzie chciał korzystać z nich na różnych stronach, dlatego proszą o ogólne zezwolenie.
Szkoda, że użytkownicy nie mogą w trakcie instalacji selektywnie przyznawać uprawnień dodatkom, ale może to być bardziej techniczny problem niż niedopatrzenie ze strony Google.
Jeśli masz dość dodatków, warto rozważyć zablokowanie ich instalacji na współdzielonym systemie.
newsblog.pl