Aplikacje działające w trybie piaskownicy na systemie iOS mają ograniczone możliwości, co oznacza, że nawet jeśli jakaś aplikacja jest złośliwa i uda jej się przejść przez App Store, nie ma możliwości, aby mogła uszkodzić dane z innych aplikacji czy uzyskać do nich dostęp. W przypadku urządzeń z systemem iOS zakłada się, że przeglądarki są chronione przed przejęciem przez inne aplikacje lub złośliwe witryny. Jednak w przypadku przeglądarki Chrome może to nie być tak oczywiste. W grudniu 2015 roku zauważyłem, że podczas korzystania z Chrome na moim iPhonie, do witryn, które odwiedzałem, zaczęły być wstrzykiwane reklamy. Moje urządzenie nie miało jailbreaka, a strony, które przeglądałem, wcześniej nie wyświetlały żadnych reklam. Poszukiwanie źródła tych reklam zajęło mi dwa miesiące, ale w końcu odkryłem, że przyczyną były pliki cookie.
Chrome na iOS, podobnie jak inne aplikacje zaprojektowane dla tego systemu, nie może być przejęty przez inne zainstalowane aplikacje. Dlatego, kiedy moja przeglądarka zaczęła otwierać nowe karty i kierować mnie do reklam, nie wiedziałem, co jest tego przyczyną.
Reklamy pochodziły od dwóch znanych serwisów zajmujących się wstrzykiwaniem złośliwych reklam: terraclicks oraz DNSUnblocker. Pojawiały się na stronie e-Commerce, która wcześniej nigdy nie wyświetlała reklam, a oferowane produkty były konkurencyjne. Po upewnieniu się, że tylko ja widzę te reklamy, zrozumiałem, że problem tkwi w moim telefonie lub przeglądarce. Reklamy były tak uciążliwe, że uniemożliwiały mi normalne korzystanie z witryny, więc zdecydowałem się na usunięcie aplikacji Chrome i jej ponowną instalację.
Usunięcie aplikacji rozwiązało problem i przez miesiąc nie widziałem żadnych reklam. Jednak po pewnym czasie problem powrócił, a reklamy stały się jeszcze bardziej irytujące. Nawet próba przewinięcia strony powodowała otwieranie nowych kart z reklamami, co uniemożliwiało mi przeglądanie stron internetowych. Czas było przyjrzeć się sprawie dokładniej.
Zazwyczaj korzystam z telefonu do przeglądania internetu oszczędnie, ponieważ większość czasu spędzam przed dużym ekranem komputera stacjonarnego. Znam strony, które odwiedzam na telefonie i mogę mieć pewność, że są one bezpieczne. Niestety, moje zachowanie w przeglądarkach na komputerze jest bardziej ryzykowne, co może oznaczać, że odwiedziłem złośliwą stronę, która mogła zapisać niechciane pliki cookie. Pytanie brzmi, jak te pliki cookie znalazły się na moim telefonie? Odpowiedź jest prosta – sam je tam wprowadziłem, synchronizując historię przeglądania i zakładki między Chrome na komputerze a Chrome na moim iPhonie.
Aby pozbyć się reklam tym razem, usunąłem pliki cookie w Chrome na moim iPhonie. Efekt był natychmiastowy, a reklamy zniknęły. Od tego momentu staram się unikać pozwalania na zapisywanie plików cookie zarówno na komputerze, jak i na telefonie. Jest to niewątpliwie uciążliwe, ale przynajmniej nie mam problemów z reklamami. Dodatkowo wyłączyłem synchronizację z komputerem, aby zwiększyć bezpieczeństwo.
Dotychczas nie napotkałem ponownie tego problemu, ale pozostają pytania bez odpowiedzi. Nie wiem, czy pliki cookie, które powodowały wyświetlanie reklam, zostały zapisane na moim komputerze i następnie zsynchronizowane z telefonem, czy też trafiły bezpośrednio na mój telefon i zaczęły generować reklamy. Niepokoi mnie również fakt, że przyczyną całego zamieszania były pliki cookie, które zwykle są postrzegane jako nieszkodliwe.
newsblog.pl