Firma Microsoft nie informuje o wszystkich mniejszych i większych zmianach, które są wprowadzane do systemu Windows 10 po wydaniu kluczowej aktualizacji. Często zdarza się, że użytkownicy nie są świadomi, że pewne funkcje, elementy lub foldery zostały zmodyfikowane lub całkowicie usunięte. Na przykład, w wersji 1809 zrezygnowano z automatycznych kopii zapasowych rejestru, ale firma nigdy nie ogłosiła tej decyzji. Choć ta funkcja została dezaktywowana, wciąż istnieje możliwość jej włączenia w systemie Windows 10 w wersji 1809 i nowszych. Poniżej przedstawiamy, jak to zrobić.
Jak aktywować kopię zapasową rejestru
Instrukcje pochodzą z Deskmodder.de i wymagają edycji rejestru oraz ręcznego uruchomienia zadania w Harmonogramie zadań.
Aby rozpocząć, naciśnij skrót klawiaturowy Win + R, co otworzy okno uruchamiania. Wpisz „regedit” i naciśnij Enter.
W edytorze rejestru przejdź do poniższej lokalizacji:
HKLM\System\CurrentControlSet\Control\Session Manager\Configuration Manager
Kliknij prawym przyciskiem myszy na klucz „Configuration Manager” i wybierz „Nowy” > „Wartość DWORD (32-bitowa)” z menu kontekstowego. Następnie nadaj nowej wartości nazwę „EnablePeriodicBackup” i ustaw jej wartość na 1.
Po dodaniu tej wartości należy zrestartować komputer.
Po ponownym uruchomieniu, otwórz Harmonogram zadań i przejdź do Biblioteki harmonogramu zadań > Microsoft > Windows > Rejestr. W folderze „Rejestr” znajdź zadanie o nazwie „RegIdleBackup”. Sprawdź, czy jest aktywne. Jeśli nie, kliknij je prawym przyciskiem myszy i wybierz „Uruchom” z menu kontekstowego.
Aby zweryfikować, czy kopia zapasowa rejestru została prawidłowo utworzona, otwórz Eksplorator plików i przejdź do poniższej lokalizacji:
C:\Windows\System32\config\RegBack
Zadanie będzie uruchamiane regularnie, jednak warto od czasu do czasu upewnić się, że wszystko działa jak należy.
Dlaczego ta funkcja została wyłączona?
Kopia zapasowa rejestru jest niezwykle przydatna. W przypadku wystąpienia problemów z systemem, kopia ta może pomóc w przywróceniu go do stabilnego stanu. Dlatego dziwi fakt, że Microsoft zdecydował się na jej dezaktywację. Jak podano, miało to na celu oszczędność miejsca na dysku.
Nie jest do końca jasne, ile miejsca można zaoszczędzić poprzez wyłączenie tej funkcji, ale na przykład moja własna kopia zapasowa rejestru zajmowała jedynie 134 MB, co nie jest dużą wartością. W rzeczywistości wiele obrazów systemowych zajmuje więcej miejsca. Microsoft nie waha się rezerwować 3 GB lub więcej przestrzeni na aktualizacje, ale postanowił wyłączyć coś, co zajmuje niewiele miejsca i jest niezwykle użyteczne. Nawet w przypadku tabletów, które zwykle mają ograniczoną pamięć, przestrzeń zajmowana przez tę funkcję jest znikoma w porównaniu do oferowanej pojemności.