Microsoft zmienia nazwę Bing Chat na Copilot, aby konkurować z ChatGPT

Photo of author

By maciekx

Technologie oparte na sztucznej inteligencji rozwijają się w zawrotnym tempie, a wszyscy liczący się gracze na rynku technologicznym poszukują efektywnych metod ich wdrożenia. Microsoft, choć nie jest nowicjuszem w dziedzinie AI, podejmuje teraz znaczący krok, aby zyskać przewagę nad konkurentami, w tym nad popularnym ChatGPT.

W ramach swojej strategii, firma zdecydowała się przemianować Bing Chat na Copilot. To działanie to jednak znacznie więcej niż tylko kosmetyczna zmiana nazwy.

Co dzieje się z Bing Chat?

Jak donosi „Financial Times”, Microsoft wprowadza modyfikacje w swoim narzędziu AI, Bing Chat. Dotychczas usługa była dostępna wyłącznie za pośrednictwem przeglądarki Microsoftu – Bing.

W miarę jak asystent AI rozszerza swoje zastosowanie poza wyszukiwarkę Bing, Microsoft ogłosił, że Bing Chat zmienia nazwę na „Copilot”. Ma to na celu ujednolicenie nazewnictwa z innymi narzędziami AI oferowanymi przez firmę.

Czy dotychczasowy Bing Chat jest identyczny z nowym Copilotem?

Według analizy Mashable, zmiany wpływające na przeciętnych użytkowników są minimalne. Najbardziej znaczącą modyfikacją jest to, że Copilot ma teraz własny dedykowany adres URL: https://copilot.microsoft.com/.

Osoby korzystające z Bing Chat mogą zauważyć drobne zmiany w interfejsie użytkownika. Odświeżona usługa oferuje teraz udoskonalone funkcje ochrony danych dla użytkowników biznesowych. Jednak w porównaniu do poprzedniej wersji Bing Chat, Copilot zachowuje zbliżony wygląd i funkcjonalność.

Dlaczego Microsoft przemianował Bing Chat na Copilot?

Źródło zdjęcia: Microsoft

Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że to niewielka modyfikacja ze strony Microsoftu. W rzeczywistości jednak, ta zmiana jest elementem szerzej zakrojonej strategii Microsoftu, która ma na celu konkurowanie z ChatGPT.

Nazwa „Copilot” może brzmieć znajomo, ponieważ użytkownicy systemu Windows 11 już korzystają z Copilota jako asystenta AI. Co więcej, jak informują programiści XDA, Microsoft planuje wprowadzić Copilota również do systemu Windows 10. Oznacza to, że użytkownicy systemu Windows będą mieli dostęp do asystenta AI od Microsoftu bez konieczności instalowania dodatkowego oprogramowania.

Najprawdopodobniej celem Microsoftu jest uczynienie Copilota preferowanym wyborem wśród asystentów AI dla użytkowników systemu Windows. Jeśli strategia Microsoftu okaże się skuteczna, użytkownicy nie będą musieli korzystać z przeglądarek internetowych, aby porozmawiać ze sztuczną inteligencją. Zamiast tego, będą mogli bezpośrednio uruchomić Copilota i wykorzystać go do wszystkich swoich potrzeb związanych z AI.

Chociaż te plany są korzystne dla Microsoftu, niestety wykluczają osoby, które nie korzystają z systemów Windows 10 lub 11. Zmiana nazwy Bing Chat na Copilot pomaga jednak w zwiększeniu rozpoznawalności marki poza środowiskiem Windows, ponieważ dostęp do Copilota jest możliwy z poziomu każdej przeglądarki internetowej.

Czy Copilot może konkurować z ChatGPT?

To posunięcie jest przemyślane ze strony Microsoftu. Konsolidacja wszystkich rozwiązań AI pod szyldem Copilot zmniejsza zamieszanie wśród użytkowników i pomaga umocnić pozycję marki jako jednego z głównych graczy na rynku asystentów AI.

Aby Copilot zyskał popularność, Microsoft musi jednak spełnić dwa warunki: oferować realną wartość użytkową tego chatbota oraz unikać agresywnej monetyzacji.

Użyteczność sztucznej inteligencji zależy od tego, jak dobrze radzi sobie z zapytaniami użytkowników. Firma może promować swojego chatbota na różne sposoby, ale jeśli będzie on generował przypadkowe, bezsensowne lub nieprawdziwe odpowiedzi, użytkownicy szybko zwrócą się w stronę licznych alternatyw dla ChatGPT.

Chociaż dostęp do narzędzia AI od razu po uruchomieniu systemu Windows wydaje się wygodny, nie jest to pierwszy przypadek, gdy Microsoft dodaje do swojego systemu operacyjnego niezbędne aplikacje i usługi. Na przykład firma wprowadziła Clipchamp, aby użytkownicy systemu Windows nie musieli pobierać programów do edycji wideo od innych firm… a następnie zniechęciła użytkowników przez agresywne plany monetyzacji Clipchamp.

Biorąc pod uwagę, że Microsoft jest firmą, można przypuszczać, że w pewnym momencie zacznie szukać sposobów na zarabianie na Copilocie. Jeśli nie weźmie pod uwagę potrzeb użytkowników, istnieje ryzyko zniechęcenia do Copilota, zanim jeszcze będzie miał szansę na konkurowanie z ChatGPT.

Czy Copilot jest następnym ChatGPT?

Ponieważ Microsoft intensywnie wprowadza Copilota na rynek asystentów AI, pozostaje nam tylko czekać, aby zobaczyć, czy ma on potencjał, aby wyprzeć ChatGPT. Microsoft musi jednak ostrożnie podejść do implementacji Copilota, aby nie zniechęcić użytkowników i nie spowodować ich odpływu do innych aplikacji AI.


newsblog.pl