Mach Industries, dynamicznie rozwijający się podmiot w sektorze technologii obronnych, z powodzeniem zakończyła nową rundę finansowania, pozyskując dodatkowe 100 milionów dolarów przy wycenie 470 milionów dolarów. Ten znaczący zastrzyk kapitału, który zwiększa łączne finansowanie spółki do około 185 milionów dolarów, podkreśla ciągłe zainteresowanie inwestorów innowacjami w obronności. Jednak dokładniejsza analiza trajektorii wyceny sugeruje ostrożne podejście inwestorów, a najnowsza wycena stanowi jedynie skromny, stopniowy wzrost w porównaniu z poprzednimi rundami.
Ostatnia runda finansowania była współprowadzona przez nowego inwestora Keitha Raboisa z Khosla Ventures oraz dotychczasowego inwestora Geoffa Lewisa z Bedrock Capital, przy udziale Sequoia. Choć wycena spółki po inwestycji na poziomie 470 milionów dolarów stanowi znaczącą kwotę, następuje ona po rundzie Serii A z października 2023 roku, która wyceniła firmę na 335 milionów dolarów. Wskazuje to na wzrost wartości o około 35 milionów dolarów w ciągu ostatnich 18 miesięcy, co sugeruje ostrożną ocenę wzrostu i przyszłego potencjału przez społeczność inwestycyjną.
Założona w 2023 roku przez Ethana Thorntona, który opuścił MIT, aby realizować to przedsięwzięcie, Mach Industries zademonstrowała niezwykłe tempo rozwoju. Wczesne finansowanie firmy obejmowało rundę zalążkową w wysokości 5,7 miliona dolarów w czerwcu 2023 roku, prowadzoną przez Stephanie Zhan i Shauna Maguire’a z Sequoia, a kilka miesięcy później nastąpiła runda Serii A w wysokości 79 milionów dolarów, prowadzona przez Bedrock Capital. To szybkie wsparcie finansowe zbiegło się ze znaczną ekspansją operacyjną, przy czym liczba pracowników firmy wzrosła z około 20 do 140 w ciągu ostatniego roku.
Innowacje Technologiczne i Strategiczny Kierunek
Mach Industries skoncentrowała swoje wysiłki na rozwoju zaawansowanych systemów powietrznych przeznaczonych do uderzeń dalekiego zasięgu. Jej portfolio obejmuje obecnie trzy odrębne systemy uzbrojenia: Viper, superlekki, odrzutowy bezzałogowy statek powietrzny (UAV) o możliwościach pionowego startu i lądowania (VTOL), eliminujący potrzebę korzystania z pasów startowych; Glide, wysokogórski szybowiec zdolny do uderzania w cele z znacznych odległości na granicy atmosfery; oraz Stratos, satelita powietrzny wyposażony w zaawansowane czujniki i funkcje komunikacyjne, przeznaczony do operacji na ekstremalnych wysokościach. Systemy te są zgodne ze współczesnymi potrzebami obronnymi w zakresie zwinnych, precyzyjnych i dalekosiężnych zdolności uderzeniowych.
Poza rozwojem produktów, Mach Industries dokonała strategicznych inwestycji w infrastrukturę i zabezpieczyła ważne kontrakty rządowe, sygnalizując przejście do produkcji i wdrożeń na dużą skalę. Na początku tego roku firma została wybrana przez Army Applications Laboratory do opracowania precyzyjnego pocisku manewrującego o pionowym starcie, podkreślając jej znaczenie dla priorytetów obronności narodowej. Równocześnie Mach ogłosił plany dotyczące swojej pierwszej fabryki, obiektu o powierzchni 115 000 stóp kwadratowych, zlokalizowanego w Huntington Beach w Kalifornii. Obiekt ten ma stać się kluczowym aktywem w skalowaniu możliwości produkcyjnych firmy i realizacji jej ambitnej mapy drogowej produktów.
Trajektoria firmy – od start-upu działającego z biura w Cambridge, Massachusetts, gdzie meble były składane ręcznie z powodu ograniczeń budżetowych, po zabezpieczenie znaczącego finansowania i ustanowienie dużej placówki produkcyjnej – ilustruje fazę szybkiego dojrzewania. Ta ewolucja odzwierciedla nie tylko przedsiębiorczość jej kierownictwa, ale także strategiczną konieczność w sektorze obronnym do szybkiego i efektywnego wdrażania nowych technologii. Obecny zespół łączy doświadczonych weteranów branży z nowymi talentami, dążąc do połączenia ugruntowanej wiedzy z innowacyjnymi podejściami, aby sprostać wymaganiom współczesnej obronności.
newsblog.pl
Maciej – redaktor, pasjonat technologii i samozwańczy pogromca błędów w systemie Windows. Zna Linuxa lepiej niż własną lodówkę, a kawa to jego główne źródło zasilania. Pisze, testuje, naprawia – i czasem nawet wyłącza i włącza ponownie. W wolnych chwilach udaje, że odpoczywa, ale i tak kończy z laptopem na kolanach.