Wietnam a taryfy USA: Niejasności w umowie handlowej zagrożeniem dla eksportu.

Photo of author

By maciekx

Aktywne zaangażowanie Wietnamu w negocjacje z administracją Stanów Zjednoczonych pod przewodnictwem prezydenta Donalda Trumpa w celu zawarcia porozumienia taryfowego, paradoksalnie, wprowadziło znaczną niepewność w jego kluczowym sektorze eksportowym. Chociaż wczesne porozumienie zostało osiągnięte, co zapobiegło natychmiastowemu nałożeniu wysokich ceł, brak kompleksowego tekstu umowy i jasności co do kluczowych klauzul sprawia, że wietnamscy producenci i urzędnicy państwowi borykają się ze złożonymi konsekwencjami w obliczu zbliżającego się terminu.

  • Wietnam zawarł porozumienie z USA, uzyskując 20% cło na swoje towary, co pozwoliło uniknąć potencjalnie wyższej stawki 46% przed terminem 9 lipca.
  • Brak szczegółowego tekstu porozumienia i jasności co do jego postanowień wprowadza niepewność w kluczowych sektorach gospodarki Wietnamu.
  • Niejasna klauzula dotycząca „reeksportu” (transshipment) budzi obawy o nałożenie 40% cła na produkty z chińskimi komponentami, co dotyka zwłaszcza branżę odzieżową.
  • USA są głównym rynkiem eksportowym Wietnamu, odpowiadając za prawie jedną trzecią całkowitego eksportu, a nadwyżka handlowa z USA wyniosła 123 miliardy dolarów w 2024 roku.
  • Premier Wietnamu, Pham Minh Chinh, prowadzi dyplomatyczne działania na rzecz sfinalizowania kompleksowego porozumienia i uznania Wietnamu za gospodarkę rynkową.
  • Pomimo niepewności w handlu, bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Wietnamie wzrosły o prawie 30% do 21,5 miliarda dolarów w pierwszej połowie roku.

Porozumienie, ogłoszone publicznie przez prezydenta Trumpa, ustaliło jednolite 20% cło na wietnamskie towary, co skutecznie pozwoliło Wietnamowi uniknąć potencjalnie wyższej stawki 46%. To szybkie działanie podjęto przed terminem 9 lipca, czyniąc Wietnam jednym z zaledwie dwóch krajów, które zabezpieczyły takie warunki. Niemniej jednak, prawie miesiąc później, w obliczu zbliżającej się daty resetu 1 sierpnia, brak szczegółowych postanowień pogrążył kluczowe branże w niepewności. Na przykład, Thanh Cong Garment, znaczący dostawca dla globalnych marek takich jak Adidas i Calvin Klein, odnotowuje spadek zamówień z USA o 15-20% na trzeci kwartał. Prezes firmy, Tran Nhu Tung, wyraził panującą niepewność, zadając pytanie, czy 20% cło obowiązuje powszechnie, czy też wzrasta dla produktów zawierających chińskie materiały.

Niejednoznaczność klauzul dotyczących reeksportu

Głównym punktem spornym i źródłem obaw jest niejasna klauzula dotycząca „reeksportu” (transshipment), która mogłaby nałożyć 40% cło na niektóre towary. Niejednoznaczność polega na nieokreślonym zakresie „reeksportu”, co prowadzi do obaw, że produkty legalnie wytwarzane w Wietnamie, ale wykorzystujące chińskie komponenty – powszechna praktyka, zwłaszcza w przemyśle odzieżowym, który pozyskuje około 70% swoich surowców z Chin – mogłyby zostać objęte tymi wyższymi cłami. Rich McClellan, założyciel RMAC Advisory, firmy doradzającej zarówno przedsiębiorstwom, jak i rządowi Wietnamu, podkreślił, że ta klauzula jest „najbardziej niejednoznaczną i potencjalnie najbardziej ryzykowną częścią tego porozumienia”. Ekonomista Michael Wan z MUFG dodatkowo zauważył, że wpływ tej klauzuli zależy od interpretacji administracji Trumpa, od celowania w rażące fałszowanie etykiet po narzucanie progów dla zawartości zagranicznych materiałów, przy czym ta ostatnia opcja stanowiłaby znaczące zagrożenie dla wietnamskiego eksportu.

Sytuacja ta zwiększa kontrolę nad rozwijającymi się stosunkami handlowymi Wietnamu z USA. Prawie jedna trzecia całego wietnamskiego eksportu trafia do USA, a jego nadwyżka handlowa z Ameryką osiągnęła 123 miliardy dolarów w 2024 roku, co plasuje Wietnam na trzecim miejscu pod tym względem, za Chinami i Meksykiem. Waszyngton postrzega ten sukces z rosnącą podejrzliwością, częściowo z powodu faktu, że chińscy inwestorzy sfinansowali niemal co trzeci nowy projekt produkcyjny w Wietnamie w zeszłym roku, co rodzi pytania o potencjalne obchodzenie amerykańskich ceł na chińskie towary.

Dyplomatyczne działania Hanoi na rzecz jasności

W odpowiedzi na narastającą niepewność, premier Pham Minh Chinh spotkał się niedawno z Radą Biznesową USA-ASEAN w Hanoi. Pham zaapelował do Rady, reprezentującej takie główne amerykańskie korporacje jak Apple, Amazon i Boeing, o wsparcie wysiłków Wietnamu w celu sfinalizowania kompleksowego porozumienia, wynegocjowania niższych stawek celnych i zapobieżenia wszelkim działaniom, które mogłyby zaszkodzić dwustronnym stosunkom handlowym. Premier poprosił również amerykańskie firmy o lobbowanie na rzecz uznania Wietnamu za gospodarkę rynkową, co zmniejszyłoby jego podatność na środki obrony handlowej.

Pomimo tych przeciwności handlowych, bezpośrednie inwestycje zagraniczne (BIZ) w Wietnamie wykazały odporność, rosnąc o prawie 30% do 21,5 miliarda dolarów w pierwszej połowie roku. Jednak amerykańscy detaliści biją na alarm. Steve Greenspon, założyciel Honey-Can-Do, ostrzegł, że 20% cło nieuchronnie doprowadziłoby do wyższych cen i inflacji dla konsumentów, co z kolei zmniejszyłoby popyt i negatywnie wpłynęło na amerykańskie przedsiębiorstwa i zatrudnienie. W miarę jak Hanoi nadal dąży do uzyskania jasności i definitywnych warunków, ostateczne ekonomiczne skutki tego wczesnego porozumienia handlowego pozostają do przewidzenia, pozostawiając producentów i decydentów w stanie wyczekującej ostrożności.


newsblog.pl