Dług publiczny USA: Ustawa Trumpa pod ostrzałem Muska

Photo of author

By maciekx

Niedawno uchwalona przez prezydenta Donalda Trumpa ustawa „One Big Beautiful Bill Act” wywołała znaczącą debatę na temat jej potencjalnych reperkusji fiskalnych, spotykając się z ostrą krytyką ze strony różnych osobistości, w tym przedsiębiorcy Elona Muska i senatora Randa Paula. Obaj wyrazili poważne obawy, że to kompleksowe prawodawstwo, pomimo deklarowanych celów, grozi znacznym powiększeniem długu publicznego, określając je jako krótkowzroczną politykę z długoterminowymi zagrożeniami finansowymi dla Stanów Zjednoczonych.

Pakiet legislacyjny, który uzyskał aprobatę Izby Reprezentantów przed podpisaniem przez prezydenta Trumpa, zawiera szeroko zakrojone przepisy. Kluczowe elementy obejmują bilionowe redukcje podatków oraz zwiększenie wydatków na egzekwowanie prawa imigracyjnego. Jednocześnie ustawa przewiduje znaczące cięcia finansowania programów socjalnych, w tym Medicaid, i, co kluczowe, eliminuje ulgi podatkowe dla energii odnawialnej i pojazdów elektrycznych. Ten ostatni punkt bezpośrednio wpływa na firmy takie jak Tesla, głównego beneficjenta takich inicjatyw środowiskowych, stawiając interesy biznesowe Elona Muska w bezpośredniej opozycji do części ustawy.

Implikacje i Prognozy Fiskalne

Prognozowany wpływ ustawy na dług publiczny stał się centralnym punktem sporu. Bezpartyjne Biuro Budżetowe Kongresu (CBO) oszacowało, że nowa ustawa może zwiększyć istniejący dług publiczny, który obecnie wynosi około 36,2 biliona dolarów, o dodatkowe 3,4 biliona dolarów w ciągu najbliższej dekady. Ta prognoza ostro kontrastuje ze stanowiskiem Białego Domu, który odrzucił analizę CBO jako „partyjną”. Trwający spór uwypukla fundamentalną niezgodę w kwestii odpowiedzialności fiskalnej i długoterminowych konsekwencji ekonomicznych obecnych priorytetów legislacyjnych.

Konflikt Publiczny i Reperkusje Rynkowe

Uchwalenie ustawy zintensyfikowało publiczny spór między Elonem Muskiem a prezydentem Trumpem. Musk, używając platformy X (dawniej Twitter), powtórzył twierdzenie senatora Randa Paula, że ustawa „wysadzi deficyt”, słynnie nazywając ją „prawem niewolnictwa dłużnego”. Ta bezpośrednia konfrontacja nasiliła się, gdy prezydent Trump publicznie skomentował decyzję swojej administracji o „odebraniu mu mandatu na pojazdy elektryczne”, co podkreśliło narastające tarcia między tymi dwiema prominentnymi postaciami. Publiczna wymiana zdań miała natychmiastowe reperkusje finansowe dla Tesli. 5 czerwca firma odnotowała znaczący spadek wartości rynkowej, tracąc 152 miliardy dolarów i tymczasowo spadając poniżej wyceny bilionowej. Chociaż akcje Tesli wykazały oznaki częściowego ożywienia, firma nie odzyskała jeszcze w pełni swojej pozycji rynkowej sprzed konfliktu, co ilustruje, jak dyskurs polityczny może bezpośrednio wpływać na wyceny korporacyjne w obecnym krajobrazie gospodarczym.


newsblog.pl