Android, mimo swojej rozbudowanej funkcjonalności, wciąż nie dorównuje iOS w kilku aspektach, które dla użytkowników iPhone’ów stały się codziennością. Jeżeli rozważasz przesiadkę z iPhone’a na smartfon z Androidem, musisz przygotować się na pewne kompromisy.
1. AirPlay
AirPlay, autorska technologia Apple, pozostaje niedostępna dla systemu Android. Biorąc pod uwagę, że jest to zastrzeżony protokół Apple, mało prawdopodobne jest, by kiedykolwiek pojawił się na urządzeniach z Androidem.
Mimo że istnieją aplikacje w Google Play, które umożliwiają strumieniowe przesyłanie audio i wideo, żadne z nich nie dorównuje wbudowanemu rozwiązaniu Apple. Mamy nadzieję, że Google znajdzie sposób na wprowadzenie podobnej, natywnej funkcjonalności dla użytkowników Androida.
W 2020 roku Google zaprezentowało funkcję Nearby Share w Androidzie 11, przypominającą AirDrop. Możemy więc spekulować, że firma pracuje nad rozwiązaniem podobnym do AirPlay dla swojej platformy.
2. FaceTime
FaceTime, usługa do wideorozmów od Apple, jest dostępna na urządzeniach z systemem iOS, iPadOS i macOS. Jej prostota i niezawodność sprawiają, że jest bardzo popularna wśród użytkowników Apple.
Użytkownicy Androida mogą dołączyć do rozmów FaceTime dzięki wersji webowej, jednak aby rozpocząć rozmowę, nadal potrzebują kontaktu z urządzeniem Apple, który wygeneruje link do połączenia.
Android ma swoją natywną aplikację do wideorozmów – Google Duo, jednak nie cieszy się ona taką popularnością jak aplikacje innych firm. W idealnym świecie Apple udostępniłoby aplikację FaceTime także dla użytkowników Androida.
3. iMessage
iMessage to jeden z głównych powodów, dla których wielu użytkowników iPhone’ów waha się przed przejściem na Androida. Jeśli większość Twoich znajomych korzysta z urządzeń Apple, przejście na telefon z Androidem oznaczałoby wykluczenie z grupowych konwersacji iMessage.
Chociaż użytkownicy Androida mogą korzystać z FaceTime poprzez przeglądarkę, iMessage prawdopodobnie nigdy nie pojawi się na Androidzie, przynajmniej nie oficjalnie. Apple wie, że iMessage przyciąga wielu użytkowników do swojego ekosystemu.
Dowodem na to jest blokowanie przez Apple aplikacji firm trzecich, takich jak Mini sygnał dźwiękowy, które próbują uzyskać dostęp do serwerów iMessage. W grudniu 2023 roku 9to5Google poinformowało, że Beeper nie działa dla ponad 60 procent użytkowników.
4. Tekst na żywo w filmach
Gdy Apple wprowadziło Live Text w iOS 15, użytkownicy Androida szybko zauważyli, że Google Lens oferuje tę funkcję od dłuższego czasu. Jednak Apple poszło o krok dalej, udostępniając funkcję wykrywania tekstu także w filmach. To naprawdę świetne rozwiązanie.
Możesz zatrzymać dowolny film w Safari lub aplikacji Zdjęcia, aby skopiować tekst do schowka. Ta funkcja jest bardzo przydatna, gdy chcesz skopiować notatki z wykładu lub tutorialu. Należy jednak pamiętać, że Live Text w filmach działa od iPhone’a XS, iPhone’a XR i nowszych modeli.
5. Wyodrębnianie obiektów z tła z Visual Lookup
Wyszukiwanie wizualne, podobnie jak Google Lens, umożliwia identyfikację obiektów, takich jak zabytki, rośliny, zwierzęta, i uzyskanie o nich dodatkowych informacji. Apple wraz z iOS 16 wzbogaciło Visual Lookup o funkcję uczenia maszynowego, która pozwala wyodrębnić obiekt z tła i wkleić go do innej aplikacji.
Wystarczy długo nacisnąć na identyfikowalny obiekt, a Visual Lookup go wyodrębni. Możesz wykorzystać tę funkcję do tworzenia naklejek, emotikonów, lub usuwania tła z dowolnego zdjęcia.
Google Lens nie oferuje podobnej funkcji. Najbliższą rzeczą na Androidzie jest Magic Eraser z Pixela 6, który działa w przeciwnym kierunku – usuwa niechciane obiekty z tła.
6. Zamelduj się
Zamelduj się, ukryta funkcja aplikacji Wiadomości w iOS 17, pozwala informować kontakty o swoim położeniu i zapewniać bezpieczeństwo podczas podróży. Aby jej użyć, otwórz konwersację, naciśnij plus (+) obok pola tekstowego i przewiń na dół.
Możesz ustawić zameldowanie na podstawie lokalizacji lub czasu. Jeśli wybierzesz lokalizację, funkcja powiadomi odbiorcę, gdy dotrzesz na miejsce. Jeśli wybierzesz zameldowanie czasowe, system poprosi Cię o potwierdzenie dotarcia w określonym czasie, a w przypadku braku odpowiedzi w ciągu 15 minut, kontakt otrzyma Twoją ostatnią lokalizację.
7. NameDrop
NameDrop, jedna z nowości iOS 17 zaprezentowana na WWDC 2023, jest rozszerzeniem AirDrop, umożliwiającym łatwe udostępnianie danych kontaktowych innym użytkownikom iPhone’a.
Aby skorzystać z NameDrop, wystarczy zbliżyć do siebie górne krawędzie dwóch iPhone’ów. Nie musisz się obawiać o prywatność, ponieważ oba urządzenia muszą być odblokowane. Transfer jest inicjowany przez użytkownika, który ma pełną kontrolę nad tym, jakie dane udostępnia odbiorcy.
W przeciwieństwie do innych funkcji na tej liście, Android miał podobne rozwiązanie – Android Beam, jednak Google stopniowo z niego zrezygnowało, o czym informują programiści XDA.
8. Ukryj mój e-mail w iCloud+
Apple bardzo poważnie traktuje prywatność swoich użytkowników, wprowadzając liczne zmiany w iOS i App Store. W 2021 roku firma udostępniła usługę iCloud+, która oferuje funkcję Ukryj mój e-mail oraz ukrytą usługę VPN – Private Relay.
Chociaż Google oferuje usługę VPN w ramach Google One, nie posiada funkcji podobnej do Ukryj mój e-mail dla urządzeń z Androidem.
Ukryj mój e-mail pozwala korzystać z losowego adresu e-mail podczas rejestracji w serwisach internetowych. Ten losowy adres przekierowuje wszystkie wiadomości do Twojej osobistej skrzynki odbiorczej.
Dzięki temu Twoje dane osobowe są chronione za każdym razem, gdy tworzysz nowe konto w internecie.
9. Udostępnione Tobie w Wiadomościach
Apple sprawnie organizuje treści otrzymywane w aplikacji Wiadomości. Funkcja „Udostępnione Tobie” integruje się z aplikacjami Apple i umieszcza udostępnione treści w odpowiednich miejscach, by były dostępne po uruchomieniu danej aplikacji.
Przykładowo, gdy znajomy udostępni link do strony internetowej, przy następnym uruchomieniu przeglądarki Safari, ten link pojawi się w sekcji „Udostępnione Tobie” na stronie startowej.
Google nie znalazło jeszcze sposobu na podobną integrację treści w swojej aplikacji Wiadomości, więc nadal trzeba ręcznie przeszukiwać konwersacje, by znaleźć udostępnione przez kontakty linki.
10. Filtry ostrości
Tryb ostrości jest dostępny zarówno na Androidzie, jak i iOS, jednak Apple poszło o krok dalej, wprowadzając filtry ostrości. Dzięki nim tryb ostrości działa w aplikacjach Apple, takich jak Safari, Wiadomości, Poczta i Kalendarz, odfiltrowując rozpraszające treści.
Na przykład, po aktywacji „Trybu Pracy”, Safari będzie wyświetlać jedynie karty związane z pracą, minimalizując rozpraszanie.
Chociaż Google wprowadziło „Tryb Skupienia” w Androidzie 13, który pozwala oceniać rozpraszające aplikacje, nie integruje się on z aplikacjami, by ukryć niepotrzebne treści.
11. Kontrola stanu baterii
W 2017 roku Apple przyznało, że celowo spowalniało iPhone’y w związku z degradacją baterii. Po fali krytyki, firma wprowadziła funkcję, która umożliwia użytkownikom monitorowanie stanu baterii. Gdy jej kondycja spadnie poniżej 80%, iOS zasugeruje oddanie baterii do serwisu lub wymianę.
Nie ma wbudowanego narzędzia do sprawdzania stanu baterii na Androidzie, ale można korzystać z aplikacji innych firm, które oferują szczegółowe informacje o baterii.
iDevices wciąż oferują unikalne funkcje
Porównanie iOS i Androida trwa od dawna i trudno wskazać jednoznacznego zwycięzcę. iOS działa jak „zamknięty ogród”, natomiast Android jest bardziej otwarty i oferuje więcej funkcji. Apple wyróżnia się unikalnym zestawem funkcji, które działają spójnie na wszystkich urządzeniach firmy.
Ostatecznie, dla większości użytkowników oprogramowanie nie jest jedynym czynnikiem decydującym. Warto porównać flagowe iPhone’y z topowymi modelami Androida, aby wyrobić sobie opinię. Chociaż oba systemy operacyjne mają swoje zalety, wybrany sprzęt ma duży wpływ na ogólne wrażenia.
newsblog.pl
Maciej – redaktor, pasjonat technologii i samozwańczy pogromca błędów w systemie Windows. Zna Linuxa lepiej niż własną lodówkę, a kawa to jego główne źródło zasilania. Pisze, testuje, naprawia – i czasem nawet wyłącza i włącza ponownie. W wolnych chwilach udaje, że odpoczywa, ale i tak kończy z laptopem na kolanach.