Rynek pracy w Stanach Zjednoczonych stoi w obliczu wielowymiarowej transformacji, napędzanej znaczącymi zmianami demograficznymi, ewoluującymi paradygmatami edukacyjnymi oraz przyspieszoną integracją sztucznej inteligencji. Ten zbieg czynników skłania do fundamentalnej ponownej oceny tradycyjnych praktyk rekrutacyjnych, w szczególności długoletniego nacisku na dyplomy uniwersyteckie, i coraz bardziej uwypukla kluczową wartość wykwalifikowanych zawodów.
- Amrita Bhasin, CEO startupu Sotira, przewodzi zmianie perspektywy w zatrudnianiu, stawiając na umiejętności zamiast dyplomów.
- Prognozuje się, że populacja USA w wieku 65 lat i starszych wzrośnie z 58 milionów w 2022 roku do 82 milionów w 2050 roku.
- Bureau of Labor Statistics (BLS) przewiduje około 192 miliony ofert pracy w ciągu najbliższej dekady, przy wzroście zatrudnienia na poziomie zaledwie 0,4% rocznie.
- Rosnące koszty szkolnictwa wyższego i zmiany ekonomiczne skłoniły Sotirę do zmniejszenia nacisku na posiadanie dyplomu.
- W czerwcu 2025 roku w USA brakowało ponad miliona pracowników w zawodach rzemieślniczych, pomimo mediany rocznych zarobków wynoszącej 61 000 USD w 2024 roku.
- Wykwalifikowane zawody są odporne na automatyzację przez AI, co zapewnia im stały popyt i atrakcyjność.
Sotira na czele zmiany paradygmatu rekrutacji
Pionierką tej zmiany perspektywy jest Amrita Bhasin, CEO Sotira, startupu działającego w branży logistyki i sztucznej inteligencji. Bhasin twierdzi, że pokolenie Z ma znaczący wpływ na kształtowanie przyszłej siły roboczej, opowiadając się za strategiczną ponowną oceną ścieżek kariery, które wykraczają poza konwencjonalne szkolnictwo wyższe. Jej firma, Sotira, aktywnie dostosowała swoją strategię rekrutacyjną, demonstrując zaangażowanie w zatrudnianie oparte na umiejętnościach, a nie na formalnych kwalifikacjach.
Wyzwania demograficzne i ekonomiczne
Konieczność takiej ponownej oceny podkreślają przekonujące dane demograficzne. Według U.S. Census Bureau, populacja w wieku 65 lat i starszych ma znacząco wzrosnąć z 58 milionów w 2022 roku do 82 milionów do 2050 roku, co wskazuje na bezprecedensowe starzenie się amerykańskiej siły roboczej. Bureau of Labor Statistics (BLS) prognozuje ponadto około 192 miliony ofert pracy w ciągu najbliższej dekady, przy ogólnym wzroście zatrudnienia przewidywanym na zaledwie 0,4% rocznie. Ta fala przejść na emeryturę, w połączeniu ze skromnym tworzeniem nowych miejsc pracy, stanowi złożone wyzwanie, zwłaszcza dla branż takich jak łańcuch dostaw, które Bhasin charakteryzuje jako „tradycyjne”, ale „dojrzałe do automatyzacji” – a mimo to zmagające się z przyciąganiem młodszych talentów.
Rosnące koszty szkolnictwa wyższego, gdzie wydatki takie jak zakwaterowanie i wyżywienie mogą przewyższać czesne, dodatkowo komplikują sytuację. To obciążenie finansowe, w połączeniu ze zmianami gospodarczymi, takimi jak nearshoring, offshoring i efektywność napędzana AI, przyczynia się do scenariusza, w którym wielu absolwentów ma trudności ze znalezieniem zatrudnienia po ukończeniu studiów. W odpowiedzi Sotira wdrożyła politykę, która zmniejsza nacisk na dyplom ukończenia studiów jako obowiązkowy wymóg zatrudnienia. Bhasin zauważa: „Mamy u nas osoby, które nie posiadają dyplomów lub które przerwały studia. Dla mnie posiadanie dyplomu nie jest wymogiem pracy w startupie”, podkreślając tym samym koncentrację firmy na praktycznych umiejętnościach i zdolnościach.
Rosnąca wartość wykwalifikowanych zawodów
To ewoluujące podejście jest zgodne z szerszymi trendami na rynku pracy. Dane BLS wskazują, że większość pracowników zawodów rzemieślniczych nie posiada tytułu licencjata, a mediana rocznych zarobków osiągała 61 000 USD w 2024 roku. Mimo to, utrzymuje się znaczący niedobór, z ponad 1 milionem nieobsadzonych miejsc pracy w zawodach rzemieślniczych w USA na czerwiec 2025 roku, co jest deficytem przypisywanym starzejącej się sile roboczej i utrzymującemu się społecznemu uprzedzeniu wobec zawodów biurowych, jak donosi Forbes. Bhasin obserwuje jednak rodzące się zmniejszanie się tej „luki prestiżowej”, napędzane rosnącym sceptycyzmem co do długoterminowej wartości tradycyjnych czteroletnich studiów. Podkreśla odporność wykwalifikowanych zawodów w obliczu zakłóceń technologicznych, stwierdzając: „AI nie może wykonać twojej pracy w branży HVAC”, co ilustruje trwały i niezbędny charakter tych branż w społeczeństwie. Ta wrodzona niezmienność popytu zapewnia stałe zapotrzebowanie i sprawia, że te zawody stają się coraz bardziej atrakcyjne we wszystkich warstwach ekonomicznych.
Ostatecznie, zbieżność presji demograficznych, rosnących kosztów tradycyjnej edukacji oraz stabilności wykwalifikowanych zawodów redefiniuje ścieżki kariery. Ta zmiana paradygmatu podkreśla rosnące znaczenie nauki przez doświadczenie i kształcenia zawodowego jako realnych i wartościowych alternatyw dla osób wkraczających w dynamiczną i ukierunkowaną na umiejętności globalną gospodarkę.
newsblog.pl
Maciej – redaktor, pasjonat technologii i samozwańczy pogromca błędów w systemie Windows. Zna Linuxa lepiej niż własną lodówkę, a kawa to jego główne źródło zasilania. Pisze, testuje, naprawia – i czasem nawet wyłącza i włącza ponownie. W wolnych chwilach udaje, że odpoczywa, ale i tak kończy z laptopem na kolanach.