Czy Trump zdymisjonuje Powella? Przyszłość niezależności Fed i polityki pieniężnej na celowniku.

Photo of author

By maciekx

Relacje między amerykańską władzą wykonawczą a niezależną Rezerwą Federalną stają w obliczu bezprecedensowej próby, ponieważ prezydent Donald Trump, jak donoszą źródła, rozważa odwołanie prezesa Fed Jerome’a Powella. Potencjalny ruch wywołałby złożoną konfrontację prawną i polityczną, wysyłając fale uderzeniowe przez rynki finansowe i podnosząc głębokie pytania dotyczące autonomii instytucjonalnej banku centralnego oraz przyszłego kierunku polityki monetarnej.

  • Prezydent Donald Trump rozważa zwolnienie prezesa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella.
  • Prawne usunięcie prezesa Fed wymaga „uzasadnionej przyczyny”, co stanowi wysoką barierę prawną.
  • Biały Dom podobno bada preteksty, takie jak rozbudowa siedziby Fed, co może wywołać spór sądowy.
  • Ewentualne zwolnienie mogłoby osłabić postrzeganą niezależność Fed i wywołać perturbacje na rynkach.
  • Prezydent Trump publicznie krytykuje politykę stóp procentowych Powella, określając ją jako „tłumiącą rynek mieszkaniowy”.
  • Historyczne precedensy wskazują, że polityczna ingerencja w politykę monetarną prowadziła do niekorzystnych skutków ekonomicznych.

Prawne precedensy i wyzwania

Podczas gdy prezydent USA ma prawo mianować prezesa Fed, możliwość jego odwołania jest prawnie ograniczona. Obowiązujące prawo stanowi, że członek zarządu Fed, w tym prezes, może zostać odwołany wyłącznie „z uzasadnionej przyczyny”. Źródła w Waszyngtonie wskazują, że Biały Dom badał wykorzystanie pretekstu rozbudowy siedziby banku centralnego jako uzasadnienia dla odwołania Powella. Takie działanie niemal na pewno wywołałoby natychmiastowe wyzwanie prawne ze strony samego prezesa Powella, potencjalnie eskalując do Sądu Najwyższego. Niedawne orzeczenie sądowe opisało Rezerwę Federalną jako podmiot quasi-prywatny, cieszący się ochroną przed arbitralnymi decyzjami, choć pozostawiło otwartą definitywną interpretację tego, co stanowi „ważną przyczynę” odwołania.

Eksperci prawni podkreślają wysoki próg dla takiego odwołania. Jonathan Kanter, były urzędnik Departamentu Sprawiedliwości, zauważa: „To bardzo wysoki standard prawny; musi to być z powodu zaniedbania, nadużycia lub niewłaściwego działania”. Ponadto, nawet jeśli formalnie zostałby usunięty z Zarządu Gubernatorów, Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) mógłby teoretycznie zachować Powella jako swojego przewodniczącego, umożliwiając mu utrzymanie znacznego wpływu na politykę monetarną. Bill English, były dyrektor ds. polityki monetarnej w Fed, podkreślił niezwykły charakter sytuacji: „Nadzwyczajne jest to, że prezydent otwarcie debatuje, czy powinien zwolnić szefa Fed. Nigdy przez coś takiego nie przechodziliśmy, a to budzi realne niepewności”. Powell mógłby również ubiegać się o tymczasowy nakaz sądowy, potencjalnie opóźniając wszelkie procesy odwoławcze do czasu zakończenia jego kadencji w 2026 roku.

Konsekwencje gospodarcze i rynkowe

Prezydent Trump konsekwentnie wyrażał swoje żądanie natychmiastowych obniżek stóp procentowych, często wykorzystując platformy mediów społecznościowych, takie jak Truth Social, do krytykowania Powella. Publicznie stwierdził, że polityka Powella „dusi rynek mieszkaniowy” i określił go jako jedną ze swoich „najgorszych nominacji”. Te publiczne wypowiedzi idą w parze z doniesieniami o prywatnych dyskusjach, w tym spotkaniu z republikańskimi kongresmenami, gdzie prezydent podobno oceniał poparcie dla odwołania, by później publicznie zaprzeczyć tym konkretnym twierdzeniom, wciąż sugerując podstawy do usunięcia.

Sam widok takiej batalii prawnej i presji ze strony władzy wykonawczej mógłby poważnie naruszyć reputację i postrzeganą niezależność Rezerwy Federalnej, co jest kluczowe dla zaufania rynków. „Sąd prawdopodobnie poparłby Powella, ale sam fakt sprawy mógłby podważyć postrzeganie niezależności banku centralnego i wpłynąć na zaufanie rynku” – zauważył Kanter. Historycznie, ingerencja polityczna w politykę monetarną prowadziła do niekorzystnych wyników gospodarczych. Michael Feroli, główny ekonomista w JPMorgan Chase, ostrzegł: „Historia pokazuje, że ingerencja polityczna prowadziła do złych decyzji monetarnych w latach 60. i 70. XX wieku”, dodając, że „jakiekolwiek ograniczenie niezależności Fed zwiększyłoby ryzyko inflacyjne”.

Gdyby presja prezydencka wpłynęła na decyzje Fed, FOMC mógłby paradoksalnie przyjąć bardziej zdecydowane stanowisko, aby chronić swoją wiarygodność. W tym kontekście natychmiastowa obniżka stóp, zgodnie z żądaniem prezydenta, mogłaby wywołać odwrotny skutek, prowadząc do wzrostu rentowności obligacji skarbowych zamiast stymulowania gospodarki. Doniesienia o wezwaniu prezydenta do obniżki stopy referencyjnej o trzy punkty procentowe mogłyby eskalować oczekiwania inflacyjne, wymuszając wyższe stopy długoterminowe, co negatywnie wpłynęłoby na wzrost gospodarczy i pogłębiłoby słabości fiskalne. Loretta Mester, była prezes Federal Reserve Bank of Cleveland, przyznała, że taka presja jest stała, stwierdzając: „Nie pomaga to, że prezydent jest tak agresywny w naciskaniu na Fed. To nie zmieni sposobu podejmowania decyzji, ale jest to uporczywe i szkodliwe”. Na razie Rezerwa Federalna utrzymuje swoje zaangażowanie w podejście do polityki monetarnej oparte na danych, radząc sobie z tymi bezprecedensowymi zewnętrznymi naciskami.


newsblog.pl