Czy usługi transkrypcji online są bezpieczne i prywatne?

Transkrypcja była kiedyś ręcznym, żmudnym procesem. Lekarze, dziennikarze i grupa różnych profesjonalistów nagrywali swoje notatki i rozmowy na szorstkiej taśmie dyktafonu, a następnie siadali przed komputerami, aby je zapisać.

Przewiń do roku 2020 i istnieje wiele usług, za pomocą których możesz zamienić nagranie audio na tekst na ekranie komputera. Pozostaje jednak jedno pytanie: czy są bezpieczne? W końcu możesz przesyłać nagrania głosowe poufnych rozmów i prywatnych wiadomości głosowych.

Przyjrzyjmy się tym usługom i sposobom ochrony informacji.

Jak działają usługi transkrypcji dźwięku

Usługi transkrypcji audio dzielą się zwykle na trzy obozy. Pierwszy jest całkowicie oparty na komputerze i wykorzystuje istniejące modele sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego do przetwarzania konwersacji. Drugi jest najdroższy, ponieważ ludzie wykonują ciężkie prace. Trzeci to połączenie przetwarzania komputerowego i ludzi.

Prawdopodobnie najlepiej znasz pierwszą kategorię. Usługi transkrypcji głosu – takie jak te oferowane przez Google, Apple i Otter.ai—Zmień fale analogowe, które tworzy twój głos, w cyfrową reprezentację. Następnie dzieli je na małe (czasami jednotysięczne) segmenty i dopasowuje je do znanych „fonemów” lub elementów języka.

Algorytmy te następnie próbują zbadać je w kontekście innych fonemów i poddać je modelom statystycznym i sztucznej inteligencji, które ostatecznie tworzą tekst. Ponieważ te usługi transkrypcji są całkowicie sterowane komputerowo, ich uruchomienie jest zwykle najtańsze. Jednak dokładność nie zawsze jest dokładna, szczególnie jeśli chodzi o wyodrębnianie tekstu z hałaśliwego lub wieloosobowego środowiska.

Transkrypcja obsługiwana przez człowieka obejmuje dedykowane platformy, takie jak Obrót silnika, które łączą klientów z pulą wstępnie zatwierdzonych transkrybentów. Możesz także zatrudnić kogoś z niezależnego rynku, na przykład Upwork lub Fiverr, do transkrypcji dla Ciebie.

Wreszcie jest połączenie tych dwóch. Aby przyspieszyć proces transkrypcji, niektóre strony pozwalają sztucznej inteligencji na wykonanie wstępnych prac, a następnie ktoś porządkuje dane wyjściowe i naprawia wszelkie błędy.

Usługi transkrypcji działają źle

Palec dotykający głośnika Amazon Echo.

W ostatnich latach wiele usług transkrypcji było przedmiotem naruszeń i skandali.

Być może najstarszym (i prawdopodobnie najbardziej szokującym) był SpinVox, który w latach 00. XX wieku oferował usługę przekształcania poczty głosowej w wiadomości SMS. W tamtym czasie uważano to za przełom technologiczny. Firma szybko przyciągnęła pozytywną prasę, klientów i ogromne źródła finansowania.

Problem? Klienci nie wiedzieli, że ich wiadomości głosowe były przetwarzane przez osoby pracujące w biurach w takich miejscach jak Pakistan, Mauritius i RPA. Jeden z informatorów firmy stwierdził, że tylko 2 procent wiadomości głosowych było przetwarzanych maszynowo, a resztę obsługiwało około 10 000 wyzyskiwanych pracowników.

Kiedy pracownicy pakistańskiego biura SpinVox nie otrzymali zapłaty, zaczęli wysyłać wiadomości bezpośrednio do klientów w celu protestu. Ostatecznie prawda wyszła na jaw i SpinVox stracił wiele ze swojej wartości. Ostatecznie sprzedano resztki firmy Niuans, jeden z największych dostawców rozpoznawania głosu na świecie.

Niedawno odkrył dziennikarz zajmujący się cyberbezpieczeństwem, Brian Krebs poważnego naruszenia, które miało miejsce w firmie MEDantex, dostawca usług transkrypcji głosu dla lekarzy z siedzibą w Kansas. Jak można się było spodziewać, wyciekły dane (z których część pochodziła z 2007 roku) zawierające wrażliwe dane medyczne. Zawartość można pobrać z niezabezpieczonego portalu jako pliki Microsoft Word.

Nawet usługi transkrypcji cyfrowej nie są bezpieczne. W końcu, gdy korzystasz z usługi całkowicie sterowanej komputerowo, firma może korzystać z ludzkich wykonawców do przeprowadzania kontroli jakości.

W 2019 roku belgijski serwis informacyjny VRT NWSodkryli, że kontrahenci Google podsłuchują rozmowy między osobami i ich inteligentnymi asystentami Google Home. Jeden z wykonawców zapewnił nawet VRT NWS dostęp do rozmów, z których wiele było bardzo wrażliwych (aw niektórych przypadkach intymnych seksualnie).

Amazon, Apple i Microsoft również korzystały w ten sposób z kontrahentów. Innymi słowy, ktoś może słuchać nagrań głosowych Twojego wirtualnego asystenta.

Czy usługi transkrypcji online są bezpieczne?

Kobieta ma na sobie słuchawki i pisze na laptopie.

Najbardziej istotną kwestią jest to, czy usługi transkrypcji online są bezpieczne. Niestety odpowiedź jest nieco skomplikowana.

W tym momencie przestrzeń transkrypcji głosu jest w dużej mierze dojrzała. Najbardziej skandaliczni źli aktorzy zostali wyeliminowani.

Niemniej jednak, powierzając swoje dane (w tym przypadku prywatne rozmowy) podmiotowi trzeciemu, polegasz na niej, aby je chronić. Dotyczy to zarówno usług online, jak i osób dokonujących transkrypcji.

Ostatecznie musisz zadać sobie dwie rzeczy: Czy ufasz usłudze i jak wrażliwe są Twoje rozmowy?

Kiedy szukasz usługi transkrypcji, zawsze warto przeprowadzić pewne badania. Czy firma ma dobrą reputację? Czy jest ugruntowany? Czy w przeszłości doszło do naruszenia danych? Czy istnieje polityka prywatności, która wyraźnie określa, w jaki sposób Twoje dane będą przetwarzane i zabezpieczane?

Jak wspomnieliśmy wcześniej, usługi oparte na sztucznej inteligencji często polegają na pracownikach i zewnętrznych wykonawcach przeprowadzających kontrole jakości. Chociaż te czeki stanowią ułamek wszystkich transkrypcji, zawsze istnieje szansa, że ​​ktoś będzie słuchał Twojej rozmowy.

Jednak w wielu przypadkach nie jest to zerwanie umowy. Jeśli jednak twoja rozmowa jest głęboko prywatna lub wrażliwa handlowo, możesz rozważyć otwarcie edytora tekstu i transkrypcję w staroświecki sposób.