Generatywna AI i Prawa Autorskie: Adobe Firefly stawia na Odpowiedzialność i Licencjonowane Dane

Photo of author

By maciekx

Szybki rozwój generatywnej sztucznej inteligencji zasadniczo przekształcił cyfrowy krajobraz twórczy, jednocześnie uwalniając bezprecedensowe możliwości i rozpalając złożoną debatę prawną i etyczną dotyczącą praw własności intelektualnej. To napięcie, szczególnie w odniesieniu do modeli AI szkolonych na ogromnych, często niezróżnicowanych zbiorach danych, wymaga krytycznego spojrzenia na odpowiedzialne praktyki rozwojowe oraz imperatyw weryfikowalnych materiałów źródłowych.

  • Rozwój generatywnej sztucznej inteligencji istotnie zmienia krajobraz twórczy i wywołuje spory o prawa własności intelektualnej.
  • Wielkie podmioty medialne, takie jak The New York Times czy Disney, pozwały czołowych twórców AI za bezprawne wykorzystanie treści chronionych prawem autorskim.
  • Adobe Firefly, wprowadzony w marcu 2023 roku, wyróżnia się szkoleniem wyłącznie na licencjonowanych i zweryfikowanych danych.
  • Modele Firefly zostały zintegrowane z kluczowymi aplikacjami Adobe, umożliwiając wygenerowanie ponad 26 miliardów zasobów.
  • Adobe oferuje przedsiębiorstwom niestandardowe wersje Firefly, które mogą być szkolone na wewnętrznych danych klientów.

Spory prawne wokół generatywnej AI

Kontrowersje dotyczące danych szkoleniowych dla sztucznej inteligencji przerodziły się w falę głośnych postępowań sądowych. Duże podmioty medialne i rozrywkowe, w tym Disney, Universal, The New York Times, The Wall Street Journal i The New York Post, wszczęły postępowania prawne przeciwko prominentnym deweloperom AI, takim jak Midjourney, OpenAI, Microsoft i Perplexity. Pozwy te wspólnie twierdzą, że systemy AI były szkolone na ogromnych ilościach obrazów i tekstów chronionych prawem autorskim bez autoryzacji, co podkreśla znaczące wyzwanie dla tradycyjnych ram własności intelektualnej w erze generatywnej sztucznej inteligencji.

Zróżnicowane podejście Adobe z Firefly

W obliczu tego zmieniającego się otoczenia prawnego, lider branży oprogramowania, firma Adobe, przyjęła odmienną strategię w odniesieniu do swojej oferty generatywnej sztucznej inteligencji, Firefly. Wprowadzony w marcu 2023 roku Firefly wyróżnia się tym, że jest szkolony wyłącznie na treściach, do których Adobe posiada wyraźne prawa użytkowania, obejmujące obszerną bibliotekę Adobe Stock oraz inne legalnie licencjonowane materiały artystyczne. To pryncypialne podejście sprawiło, że modele Firefly zostały zintegrowane z kluczowymi aplikacjami Adobe, w tym Photoshopem i Illustratorem, umożliwiając firmom i indywidualnym twórcom wygenerowanie do tej pory ponad 26 miliardów zasobów. Warto zauważyć, że firmy takie jak producent zabawek Mattel i gigant kosmetyczny Estée Lauder wykorzystały Firefly do ideacji kreatywnej, edycji i generowania zasobów, ceniąc jego jasne pochodzenie.

Strategiczna intencja i jakość danych

Ely Greenfield, Chief Technology Officer działu mediów cyfrowych w Adobe, wyjaśnia celowe założenia tej metodologii: „Każda treść, na której szkolimy, jest czymś, co uzyskaliśmy na podstawie licencji lub co zostało opublikowane na podstawie weryfikowalnej i znanej licencji”. To zobowiązanie z natury oznacza, że Firefly został zaprojektowany tak, aby nie replikować postaci chronionych prawem autorskim, takich jak Myszka Miki – jest to ograniczenie „zamierzone i celowe”. Greenfield ponadto twierdzi, że narzędzia AI opierające się na szerokim spektrum niezróżnicowanych danych internetowych nie tylko narażają się na potencjalne roszczenia o naruszenie praw, ale także generują gorsze wyniki z powodu niespójnej jakości danych. Podkreśla, że nacisk przesuwa się z samego pozyskiwania danych na intensywną ich selekcję i przygotowanie, co jest kluczowe dla wytwarzania wysokiej jakości zasobów, wymaganych w zastosowaniach komercyjnych.

Dedykowane rozwiązania dla przedsiębiorstw

Uznając zróżnicowane potrzeby dużych organizacji, Adobe rozszerza swoje kontrolowane ramy AI poprzez specjalistyczne umowy licencyjne dla przedsiębiorstw. Pozwala to na rozwój prywatnych wersji Firefly, dostosowanych i szkolonych wyłącznie na konkretnych danych klienta, jego wytycznych dotyczących marki, stylów oraz własnych treści. To niestandardowe rozwiązanie umożliwia dużym firmom, mającym bezpośredni kontakt z konsumentem, takim jak Coca-Cola, wykorzystanie generatywnej AI do działań kreatywnych specyficznych dla ich marki, przy jednoczesnym zachowaniu ścisłego przestrzegania unikalnej tożsamości korporacyjnej i standardów zgodności prawnej. Ten szyty na miarę model podkreśla przyszłość, w której aplikacje generatywnej AI są nie tylko potężne, ale także odpowiedzialnie zintegrowane z procesami biznesowymi przedsiębiorstw.


newsblog.pl