S&P 500: Rosnąca koncentracja na „Wspaniałej Siódemce” i wpływ na szerokość rynku

Photo of author

By maciekx

Dynamiczny wzrost amerykańskiego rynku akcji, a w szczególności indeksu S&P 500, w coraz większym stopniu opiera się na nieproporcjonalnym wpływie wybranej grupy gigantycznych spółek technologicznych, potocznie nazywanych „Wspaniałą Siódemką” (Magnificent 7). Ta koncentracja kapitalizacji rynkowej i siły generowania zysków wywołała wzmożoną kontrolę wśród inwestorów i analityków, podnosząc obawy dotyczące szerokości rynku i związanych z tym zagrożeń.

  • Indeks S&P 500 silnie uzależniony od wybranej grupy siedmiu mega-spółek technologicznych, tzw. „Wspaniałej Siódemki”.
  • Od początku 2023 roku S&P 500 ważony kapitalizacją wzrósł o 67%, dwukrotnie więcej niż jego odpowiednik równoważony (32%).
  • Współczynnik tych indeksów, kluczowy wskaźnik szerokości rynku, wzrósł z 0,66 do 0,84, osiągając najwyższy poziom od 2003 roku.
  • „Wspaniała Siódemka” wygenerowała 52% całego wzrostu zysków rynkowych w ubiegłym roku.
  • Ta bezprecedensowa koncentracja tworzy znaczące ryzyko systemowe i osłabia dywersyfikację portfeli.
  • Obserwuje się wzrost globalnych indeksów poza USA, takich jak brytyjski FTSE 100 i niemiecki DAX, wskazujący na potencjalne poszerzenie siły rynkowej.

Nierównomierny wzrost i wąska baza rynkowa

Ta koncentracja jest uderzająco widoczna w wynikach S&P 500. Od początku 2023 roku indeks S&P 500 ważony kapitalizacją rynkową wzrósł o 67%, co stanowi ponad dwukrotność 32-procentowego wzrostu jego odpowiednika równoważonego. Stosunek tych dwóch indeksów, będący kluczowym wskaźnikiem szerokości rynku, wzrósł z 0,66 dwa lata temu do 0,84, co jest jego najwyższym poziomem od 2003 roku, jak podaje Reuters. Ta wyraźna rozbieżność podkreśla nieproporcjonalny wpływ największych komponentów.

Kluczowy wkład w zyski i ryzyko systemowe

Ten brak równowagi jest fundamentalnie zakorzeniony w udziale w zyskach. Larry Adam, Chief Investment Officer w Raymond James, zauważa, że prognozowane zyski S&P 500 są o 14% wyższe niż indeksu równoważonego, co odzwierciedla wpływ megakapu. Tajinder Dhillon, starszy analityk badawczy w LSEG, wskazał, że „Wspaniała Siódemka” wygenerowała 52% całego wzrostu zysków rynkowych w ubiegłym roku. Ta bezprecedensowa koncentracja wprowadza znaczące ryzyko systemowe; spadek wartości jednej z tych gigantycznych firm mógłby wywołać szerokie konsekwencje dla portfeli inwestycyjnych. Taka zależność osłabia również motywacje do dywersyfikacji, marginalizując mniejsze firmy.

Odporność rynku na czynniki zewnętrzne

Pomimo szerszych niepewności geopolitycznych i handlowych, w tym niedawnych dyskusji dotyczących ceł w USA pod prezydenturą Donalda Trumpa, uzależnienie rynku od tych technologicznych tytanów utrzymywało się. Czynniki zewnętrzne jedynie na krótko wpłynęły na nastroje, prowadząc do niewielkich, niewiele znaczących rekordowych wzrostów głównych indeksów, takich jak S&P 500 i Nasdaq Composite, jednak nie zmieniły one fundamentalnie skoncentrowanej struktury rynku.

Rozszerzanie się siły rynkowej i przyszłe perspektywy

Chociaż rynek wciąż jest napędzany przez technologię, inne sektory, takie jak finanse i przemysł, również wykazują solidne wyniki, choć pozostają w cieniu. Jednocześnie globalne indeksy mniej narażone na dominację technologii, takie jak brytyjski FTSE 100 i niemiecki DAX, również osiągają nowe szczyty. Wskazuje to na potencjalne, rodzące się poszerzenie siły rynkowej poza amerykański sektor technologiczny.

Trajektoria szerokości rynku zależy teraz od nadchodzących raportów o zyskach tych wpływowych firm technologicznych. Silne wyniki prawdopodobnie umocnią ich dominację. Z kolei gorsze wyniki mogłyby przekierować uwagę i kapitał na inne sektory, oferując im ścieżkę do bardziej niezależnego wzrostu i bardziej zdywersyfikowanej struktury rynku.


newsblog.pl