9 alternatyw mikroblogowania na Twitterze, do których można dołączyć już dziś

Photo of author

By maciekx

Poszukujesz zamiennika dla Twittera?

Doskonale trafiłeś!

Twitter swego czasu cieszył się ogromną popularnością.

Jednak po zmianie zarządu wielu użytkowników zaczęło rozglądać się za nowym miejscem do mikroblogowania.

I choć sytuacja nie jest jeszcze beznadziejna, przyjrzyjmy się dostępnym alternatywom, aby nie dać się zaskoczyć, gdyby Twitter rzeczywiście przestał istnieć.

Mastodon

Prawdopodobnie to o tej platformie słyszałeś najczęściej. Mastodon, w skrócie, to Twitter, który funkcjonuje na wielu niezależnych serwerach, które mogą ze sobą współpracować.

Aby zacząć, musisz dołączyć do istniejącego serwera lub założyć własny, jeśli nie jesteś nigdzie mile widziany. Istnieje wiele serwerów, niektóre z otwartą rejestracją, inne wymagają ręcznej akceptacji użytkowników.

Serwery można wyszukiwać, kierując się regionem lub tematyką, która Cię interesuje. Po rejestracji możesz obserwować inne serwery i osoby. Dalej, sposób korzystania z platformy przypomina Twittera.

CounterSocial

Pierwsze wrażenie? To jest DZIWNE! I faktycznie tak jest.

CounterSocial prezentuje swoje treści w kolumnach, które można przewijać osobno.

W lewym dolnym rogu znajdziesz sekcję z filmami, w prawym dolnym miejscu do przesyłania plików, a pośrodku umieszczono powiadomienia, aktualizacje społeczności i osoby, które obserwujesz.

Większość funkcji CounterSocial jest dostępna za darmo, ale możesz wykupić wersję Pro, aby uzyskać dostęp do dodatkowych opcji.

CounterSocial ma również CounterRealms, czyli wirtualne przestrzenie stworzone przez użytkowników. Możesz je przeglądać lub stworzyć własną, aby dołączyć z zestawem VR lub bez niego. CounterRealms przypominają Metaverse i są użyteczne do spotkań zdalnych oraz wydarzeń społecznościowych.

Podsumowując, CounterSocial ma swój niepowtarzalny urok, choć mikroblogowanie jest tu przedstawione w nieco odmienny sposób.

GETTR

GETTR to wierna kopia Twittera. Rejestracja jest bezpłatna i możesz zacząć korzystać z platformy, nawet bez podawania adresu e-mail czy numeru telefonu.

Interfejs jest czytelny i od razu wiesz, czego się spodziewać, jeśli wcześniej korzystałeś z Twittera.

GETTR oferuje także funkcję transmisji na żywo (obecnie w fazie beta), dzięki czemu twórcy treści mogą robić znacznie więcej, niż tylko mikroblogować.

Generalnie GETTR wydaje się być idealną alternatywą dla Twittera z dodatkowymi funkcjami i interfejsem, który jest nam dobrze znany.

Koo

Koo to kolejna platforma, która przypomina Twittera.

Interfejs jest znajomy, ale tym razem z żółtymi akcentami. Otrzymujesz sugestie znanych osobistości i popularnych hashtagów, dopasowane do Twojego regionu.

Do interesujących funkcji można zaliczyć wielojęzyczny interfejs oraz karuzelę zdjęć profilowych.

Podsumowując, jest to kolejny godny następca Twittera, dostępny także w Twoim lokalnym języku.

Plurk

Plurk może wydawać się najbardziej ekscentryczną alternatywą dla Twittera na tej liście, ale ma swoich zagorzałych fanów. Osie czasu układają się poziomo, a za aktywność zdobywasz punkty.

Możesz nawiązywać znajomości, obserwować inne osoby i publikować posty (tzw. Plurki), na które inni mogą reagować. Twoje osie czasu składają się z Twoich Plurków oraz tych, które pochodzą od osób, które obserwujesz lub z którymi się zaprzyjaźniłeś.

Patrząc na to z boku, można odnieść wrażenie, że Plurk to Twitter, ale z estetyką anime.

Minds

Minds to doskonałe miejsce dla twórców, którzy chcą zarabiać na tej otwartej platformie do mikroblogowania (i nie tylko).

Platforma nagradza Cię tokenami MIND (ERC-20) za tworzenie popularnych treści. Możesz je następnie przekazać innym twórcom lub wykorzystać do promocji własnych treści.

Jednak prawdziwy potencjał zarobkowy kryje się za miesięczną subskrypcją – Minds Pro. Umożliwia ona otrzymywanie próśb SUPERMIND o tokeny MIND lub niewielką opłatę (minimum 10$) od fanów.

Dzięki Minds Pro możesz również stworzyć własną witrynę internetową z niestandardową domeną.

Ponadto istnieje Mind+, czyli społecznościowa usługa strumieniowa, dzięki której użytkownicy mogą odblokować treści premium od swoich ulubionych twórców.

Warto zaznaczyć, że Minds Pro zawiera Minds+ i obie opcje weryfikują Twój kanał, wyłączają reklamy, dają odznakę itp., w celu potwierdzenia autentyczności.

Generalnie, Minds to coś więcej niż tylko Twitter (i trochę YouTube) i oferuje niezłe strategie monetyzacji dla twórców treści.

Diaspora

źródło: diaspora

Diaspora jest bardzo podobna do Mastodona i stanowi alternatywę dla Twittera, w której możesz hostować własne serwery (tzw. pody) lub dołączać do innych.

Na początku musisz wybrać pod, biorąc pod uwagę liczbę użytkowników, czas pracy lub lokalizację. Następnie możesz stworzyć profil, używając prawdziwej tożsamości lub pseudonimu, aby nawiązywać kontakty z innymi użytkownikami.

Podobnie jak w przypadku Mastodona, nie wszystkie pody są otwarte dla nowych uczestników.

Ciekawą funkcją jest możliwość integracji mediów społecznościowych z kontami na Twitterze, Tumblrze i WordPressie (a w przyszłości ma być ich więcej). Dzięki temu możesz połączyć się ze swoją siecią, nawet jeśli nie korzystają z Diapsory.

Tribel

Tribel to połączenie Twittera i Facebooka z dużą ilością przestrzeni.

Podoba mi się interfejs i sekcje, które oddzielają aktualizacje od znajomych, osób, które obserwujesz, najnowsze treści Tribel i popularne posty.

Dodatkowo, możesz dostosować swój kanał, wybierając konkretne kategorie, wyłączając te, które Cię nie interesują lub te, które chcesz odkrywać.

Większa liczba polubień pomaga Ci zdobyć odznakę gwiazdorskiego współtwórcy, jeśli wyprzedzisz 90% twórców Tribel. 5% najlepszych zostanie współtwórcami złotej gwiazdy, natomiast reszta (6-10%) otrzyma odznakę srebrnej gwiazdy.

Podsumowując, Tribel jest dla osób szukających odskoczni od Twittera i Facebooka, które chcą spróbować czegoś pomiędzy.

Cohost

Obecnie Cohost wymaga od nowych użytkowników kilkudniowego okresu oczekiwania na dołączenie lub opłacenie subskrypcji, która zapewnia natychmiastową aktywację i dodatkowe funkcje, takie jak większy limit wpisów, więcej awatarów itd.

Możesz udostępniać, lajkować i obserwować, ale nie możesz komentować ani publikować, dopóki Twoje konto nie zostanie potwierdzone.

Uważam, że interfejs jest w porządku, ale nie tak płynny, jak tego oczekuje ktoś, kto korzysta z Twittera.

Kolejnym minusem jest brak zakładki, w której można znaleźć popularne treści, ponieważ Twój kanał informacyjny zawiera tylko osoby, które obserwujesz.

Mimo to, platforma jest wyjątkowa i znajduje się we wczesnej fazie rozwoju, więc użytkownicy mają wiele uwag.

Czy znalazłeś swoją alternatywę dla Twittera?

Zapotrzebowanie na alternatywy dla Twittera będzie rosło, dopóki nie znajdziemy wyraźnego zwycięzcy.

Moim zdaniem GETTR, Koo i Tribel sprawdziły się bardzo dobrze. Mastodon i Diaspora to także świetne opcje dla zamkniętych społeczności. Natomiast, jeśli chcesz zarabiać, powinieneś wypróbować Minds.

Tak czy inaczej, wciąż poszukuję kolejnych ciekawych platform i zamierzam dodawać je do tej listy. Do zobaczenia!

PS: Platformy społecznościowe nie zastąpią Twittera od razu; większość z nas ma wiele kont, którymi ciężko zarządzać oddzielnie. Możesz jednak rzucić okiem na listę narzędzi do zarządzania mediami społecznościowymi, które mogą Ci ułatwić to zadanie.


newsblog.pl