Co się stanie, jeśli giełda kryptowalut zbankrutuje?

Najważniejsze wnioski

  • Platformy wymiany kryptowalut mogą doświadczyć upadku z powodu błędów w zarządzaniu ryzykiem, ataków hakerskich lub inwestycji w aktywa wysokiego ryzyka, co skutkuje nieodwracalną utratą środków użytkowników.
  • W momencie bankructwa giełdy, użytkownicy tracą dostęp do swoich kryptowalutowych zasobów tam przechowywanych, a sama giełda może zostać zmuszona do ogłoszenia upadłości.
  • Po upadku giełdy kryptowalut, użytkownicy mogą podejmować działania prawne, agencje rządowe prowadzą dochodzenia, a cała branża traci zaufanie inwestorów. Aby uchronić się przed stratami, warto dywersyfikować swoje aktywa i korzystać z usług renomowanych platform wymiany.

Rynek kryptowalut niesie ze sobą liczne niebezpieczeństwa dla inwestorów, gdyż giełdy przechowują cyfrowe waluty o łącznej wartości miliardów dolarów. Istnieje jednak jeden scenariusz, który spędza sen z powiek wielu osobom – co się stanie, gdy wybrana przez nich giełda kryptowalut nagle przestanie działać?

Dla każdego posiadacza portfela kryptowalut jest to przerażająca perspektywa.

Jakie konsekwencje niesie za sobą upadek giełdy kryptowalut? Czy inwestorzy mają szansę na odzyskanie swoich środków? A może ich ciężko zarobione kryptowaluty znikną bez śladu?

Dlaczego giełdy kryptowalut upadają?

Niestety, upadki giełd kryptowalut stały się w ostatnich latach powtarzającym się zjawiskiem. Zazwyczaj nie ma jednej przyczyny takiego stanu rzeczy, a raczej jest to kombinacja różnorodnych czynników, które mogą doprowadzić do upadku nawet największych graczy na rynku.

Kluczowym problemem jest nieodpowiednie zarządzanie ryzykiem. Prowadzenie giełdy kryptowalut z natury obarczone jest ryzykiem, ale niektóre firmy, jak Mt.Gox w 2014 roku, podjęły znacznie większe ryzyko, niż były w stanie udźwignąć. Mt.Gox nie posiadał odpowiednich zabezpieczeń przed zagrożeniami bezpieczeństwa, takimi jak włamania i kradzieże, co w rezultacie doprowadziło do utraty setek milionów dolarów należących do klientów.

W 2016 roku doszło do ataku hakerskiego na giełdę kryptowalut Bitfinex z siedzibą w Hongkongu. Napastnicy wykorzystali słabe punkty w systemach zabezpieczeń, aby uzyskać dostęp i wyprowadzić około 72 milionów dolarów w Bitcoinach. Giełda, mimo tego zdarzenia, kontynuowała działalność. Jednak koszty strat zostały rozłożone na użytkowników poprzez potrącenie 36% z salda każdego konta.

Ponadto, niektóre giełdy inwestują depozyty klientów w wątpliwe aktywa bez przeprowadzenia stosownych audytów. W przypadku spadku wartości takich inwestycji, firmy te zostają z miliardowymi długami, jak to miało miejsce w przypadku FTX. Giełda kryptowalut, bez odpowiedniego nadzoru, inwestowała środki klientów w różnego rodzaju spekulacyjne tokeny kryptograficzne oraz niepłynne przedsięwzięcia.

W 2022 roku, gdy rynek kryptowalut przeżywał załamanie, wartość wielu tych inwestycji gwałtownie spadła, co doprowadziło FTX do ogromnego zadłużenia i konieczności ogłoszenia upadłości. Sytuację pogorszyło dodatkowo powiązanie aktywów FTX i Alameda.

Kolejnym ważnym czynnikiem jest zjawisko klasycznego runu na banki. Giełdy kryptowalut utrzymują jedynie część całkowitego salda użytkowników w formie płynnych rezerw, a pozostałą część inwestują w celu generowania zysku (warto sprawdzić, co oznacza dowód rezerw, aby zrozumieć tę koncepcję).

Oznacza to, że nie posiadają one 100% depozytów dostępnych do natychmiastowej wypłaty przez użytkowników. Jeśli panika na rynku wywoła lawinę wypłat, giełdy kryptowalut mogą szybko stać się niepłynne i niewypłacalne, co spotkało Celsius w 2022 roku.

Gwałtowny wzrost liczby żądań wypłat wyczerpał rezerwy firmy i spowodował, że Celsius nie był w stanie spełnić wszystkich próśb. Ta fala wypłat zachwiała bilansem Celsiusa i zmusiła firmę do zawieszenia działalności i ogłoszenia upadłości.

Co się dzieje, gdy giełda kryptowalut upada?

Upadek znaczącej giełdy kryptowalut może wywołać chaos i straty w całym świecie kryptowalut. Wystarczy zapytać kogokolwiek, kto miał środki na platformach FTX, Voyager lub Celsius. Oto przegląd typowych następstw takiego zdarzenia.

1. Utrata środków użytkownika

Źródło zdjęcia: freepik/freepik

Najbardziej bezpośrednią konsekwencją jest utrata przez użytkowników dostępu do części lub całości ich zasobów kryptowalut przechowywanych na giełdzie. W zależności od sytuacji, może to oznaczać, że depozyty warte miliony dolarów na jednego klienta stają się nagle niedostępne i mogą przepaść na zawsze. Dla wielu ludzi są to oszczędności całego życia.

Utrata środków wynika z faktu, że giełdy kryptowalut przechowują depozyty klientów na zbiorczych rachunkach, nad którymi same sprawują kontrolę. Kiedy giełda przestaje działać, użytkownicy tracą możliwość odzyskania swoich kryptowalut. W przeciwieństwie do pieniędzy trzymanych w tradycyjnym banku, depozyty na giełdzie nie są ubezpieczone. Zatem, bez dostępu do kluczy prywatnych kontrolujących portfele, użytkownicy ponoszą nieodwracalne straty.

2. Zgłoszenie upadłości

Kiedy duża giełda kryptowalut uświadamia sobie, że jest niewypłacalna i nie jest w stanie sprostać swoim zobowiązaniom finansowym, zazwyczaj inicjuje złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. Ma to na celu wstrzymanie wypłat dla klientów i rozpoczęcie formalnego postępowania prawnego.

Giełda składa dokumenty i wnioski do sądu upadłościowego, zazwyczaj korzystając z ochrony przed upadłością na podstawie rozdziału 11. Umożliwia to firmie reorganizację i restrukturyzację działalności pod nadzorem sądu.

Do nadzorowania sprawy upadłościowej zostaje wyznaczony niezależny syndyk. Jego zadaniem jest ocena aktywów i pasywów giełdy, informowanie wierzycieli o postępowaniu, rozpatrywanie roszczeń posiadaczy kont, badanie sytuacji finansowej firmy i, jeśli to możliwe, opracowanie planu spłaty.

Sąd nakłada automatyczne zawieszenie, które natychmiast wstrzymuje wszelkie próby odzyskania długów lub postępowania prawne przeciwko giełdzie w okresie upadłości. Posiadacze kont tracą dostęp do swoich środków na czas rozpatrywania spraw i składania wniosków.

Ostatecznie sędzia decyduje, czy giełda musi zostać całkowicie zlikwidowana, czy też ma możliwość reorganizacji z zatwierdzonym planem spłaty. Właściciele kont muszą zgłosić swoje roszczenia i czekać na rozstrzygnięcie sprawy, aby odzyskać stracone środki.

3. Pozwy i sprawy sądowe

Gdy tylko giełda kryptowalut ogłosi upadłość, posiadacze kont szybko składają pozwy i wszczynają sprawy sądowe, aby odzyskać stracone środki. Sąd upadłościowy rozpatruje te roszczenia wierzycieli i posiadaczy rachunków.

Sprawy mogą ciągnąć się latami, gdyż postępowanie ma na celu ustalenie stanu majątku, wysokości zadłużenia wobec wierzycieli i sposobu spłaty długów. Na przykład, Mt.Gox ogłosiło upadłość w 2014 roku, ale do sierpnia 2023 roku nie spłaciło jeszcze swoich wierzycieli.

4. Dochodzenia i regulacje

Źródło zdjęcia: Wikimedia Commons

Gdy znacząca giełda kryptowalut upada, organy rządowe, takie jak amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) oraz Komisja ds. Handlu Kontraktami Terminowymi na Towary (CFTC), zazwyczaj zaczynają badać działania firmy przed jej upadkiem.

Analizują księgi giełdy w poszukiwaniu podejrzanych działań, takich jak oszustwa, niewłaściwe zarządzanie funduszami, naruszenia przepisów dotyczących papierów wartościowych lub składanie fałszywych oświadczeń klientom.

Mogą nakładać grzywny, kary i inne sankcje, jeśli stwierdzą jakiekolwiek naruszenie prawa. W zależności od wagi przestępstwa, poszczególni członkowie zarządu mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej.

5. Efekty falowe w świecie kryptowalut

Źródło zdjęcia: Poring Studio/Shutterstock

Upadek giełdy kryptowalut, zwłaszcza jeśli jest popularna, powoduje falę negatywnych skutków w całej branży. Zaufanie inwestorów zostaje zachwiane, co może skutkować spadkiem cen.

Na przykład, bankructwo Celsius Network i FTX pod koniec 2022 roku przyczyniło się do spadku wartości Bitcoina poniżej 17 000 dolarów w listopadzie 2022 roku, po tym jak zaledwie rok wcześniej jego wartość oscylowała w okolicach 60 000 dolarów. Nawet scentralizowane giełdy, takie jak Coinbase i Binance, odnotowują spadek liczby użytkowników i wolumenu transakcji w wyniku skandali w branży.

Ponadto upadek jednej giełdy może pociągnąć za sobą inne firmy z branży kryptowalut, z którymi jest powiązana poprzez pożyczki lub inwestycje. Upadek FTX spowodował również bankructwo powiązanej z nią firmy handlowej Alameda Research.

Jak użytkownicy mogą chronić się przed upadkiem giełd kryptowalut?

Upadki znaczących giełd kryptowalut, takich jak FTX, słusznie zaniepokoiły wielu użytkowników. Nikt nie chce pewnego ranka obudzić się i odkryć, że giełda, której powierzyli swoje aktywa, zniknęła, zabierając ze sobą ich środki. Co zatem mogą zrobić zwykli inwestorzy i handlowcy kryptowalut, aby ustrzec się przed stratami w przypadku upadku giełdy?

Przede wszystkim, należy starannie wybierać giełdy, z których się korzysta. Warto przeprowadzić dokładne rozeznanie i korzystać z usług renomowanych i godnych zaufania giełd kryptowalut, które mają solidne osiągnięcia. Należy szukać przejrzystości w ich działalności oraz dowodów na to, że środki użytkowników są odpowiednio zabezpieczone. Giełdy kryptowalut, które przeszły audyty finansowe, są bardziej wiarygodne.

Należy również unikać przechowywania wszystkich swoich zasobów kryptowalut na jednej giełdzie. Warto rozłożyć aktywa na dwie lub trzy renomowane giełdy, aby zdywersyfikować ryzyko. Jeśli jedna z nich zawiedzie, pozostałe, miejmy nadzieję, poradzą sobie dobrze. Podobnie, nie należy trzymać wszystkich swoich monet i tokenów na giełdzie. Część z nich warto przechowywać we własnym portfelu kryptograficznym, nad którym tylko użytkownik ma kontrolę.

Mówiąc o portfelach, warto rozważyć opcje bezpiecznego przechowywania kryptowalut. Dzięki temu klucze prywatne są offline, z dala od hakerów lub nieuczciwych giełd. Sprzętowe portfele kryptograficzne, takie jak Ledger i Trezor, oferują doskonałe warunki przechowywania w trybie offline. Należy jednak pamiętać o zabezpieczeniu fizycznego urządzenia.

Na koniec warto sprawdzić status ubezpieczyciela każdej giełdy, z której się korzysta. Niektóre duże giełdy, takie jak Coinbase, oferują prywatne polisy ubezpieczeniowe na wypadek strat użytkowników w sytuacjach takich jak włamania lub bankructwo. Nie zapewnia to 100% ochrony, ale stanowi dodatkową warstwę zabezpieczenia.

Przygotuj się na najgorsze, ale miej nadzieję na najlepsze w kontekście giełd kryptowalut

Następstwa upadku giełdy mogą oznaczać miesiące lub lata sporów prawnych, strat finansowych i stresu emocjonalnego dla posiadaczy kont.

Warto zachować ostrożność przy wyborze miejsca przechowywania swoich kryptowalut i zdywersyfikować je, rozdzielając pomiędzy różne giełdy i portfele. Mamy nadzieję, że w przyszłości będziemy obserwować mniej przypadków katastrofalnych upadków giełd kryptowalut.


newsblog.pl