Amazon wprowadza nowe funkcje prywatności dla Alexy. Oprócz edukacyjnego „centrum prywatności”, firma umożliwia usuwanie zapisanych nagrań za pomocą głosu. Należy jednak pamiętać, że ta funkcja jest domyślnie wyłączona; musisz przestawić przełącznik.
Za każdym razem, gdy używasz słowa budzenia Alexy, Twój głos jest wysyłany do serwerów Amazon. Amazon przechowuje Twoje nagrania przez czas nieokreślony, a w przeciwieństwie do Asystenta Google, nie masz możliwości ich zablokowania. Do tej pory jedynym rozwiązaniem było skorzystanie z aplikacji Alexa lub zalogowanie się do panelu prywatności Amazon, aby ręcznie usunąć swoje nagrania.
Teraz Amazon pracuje nad lepszym zrozumieniem swojej polityki prywatności oraz szybszą metodą usuwania nagrań.
Amazon wprowadza Centrum prywatności i usuwanie głosu
Nowe centrum prywatności firmy Amazon, odsłonięte 29 maja 2019 r., to scentralizowane miejsce, w którym można przeczytać o polityce prywatności Alexy oraz o tym, jak działają funkcje takie jak słowo budzenia i lampki kontrolne. Zapewnia również dostęp do ustawień prywatności Alexy. W przeszłości trzeba było znaleźć wszystkie te informacje porozrzucane na różnych stronach internetowych, więc dobrze jest mieć je wszystkie w jednym miejscu.
Amazon udostępnia tę funkcję wszystkim, ale jest to proces wymagający zgody. Firma wyjaśnia, że po włączeniu każdy, kto ma dostęp do urządzeń Echo, może usunąć Twoje nagrania, co ma na celu zapewnienie Ci kontroli nad swoimi danymi oraz zapobieganie „niezamierzonemu usunięciu”. To dziwny wybór, ponieważ Alexa potwierdza Twój zamiar przed usunięciem nagrań.
Aby wyrazić zgodę, zaloguj się do Panelu prywatności Alexa, kliknij „Przejrzyj historię głosu”, a następnie przestaw przełącznik „Włącz usuwanie głosowe”. Teraz możesz powiedzieć „usuń wszystko, co powiedziałem dzisiaj”. Według Engadget, powinieneś również móc powiedzieć „usuń to, co właśnie powiedziałem”, ale to nie zadziałało w naszych testach, a witryna Amazon nie zawiera żadnego odniesienia do tego polecenia. Być może ta funkcja nadchodzi.
Większa kontrola nad nagraniami głosowymi to zdecydowana wygrana, ale nadal mamy nadzieję, że Alexa pójdzie w ślady Google i pozwoli na korzystanie z jej usług bez przechowywania nagrań głosowych. Niemniej jednak, doceniamy to, co możemy uzyskać.