4 sposoby, w jakie Apple może ulepszyć standardowe modele iPhone’a

Najważniejsze ulepszenia dla standardowych iPhone’ów

  • Zastosowanie tego samego procesora, który napędza modele Pro, podniosłoby wartość standardowych iPhone’ów i uczyniłoby ich cenę bardziej uzasadnioną.
  • Wprowadzenie ekranu o częstotliwości odświeżania 90 Hz w podstawowych iPhone’ach poprawiłoby komfort użytkowania i zrównałoby je z konkurencją w świecie Androida.
  • Przejście na port USB-C ułatwiłoby ładowanie i przesyłanie danych, a także pozwoliłoby Apple dostosować się do obowiązujących standardów. Dodatkowo zachęciłoby to użytkowników Androida do rozważenia zakupu iPhone’a.
  • Obniżenie ceny standardowych modeli iPhone’ów zwiększyłoby ich atrakcyjność w porównaniu do wariantów Pro i lepiej odzwierciedlałoby ich rzeczywistą wartość.

Każdej jesieni Apple prezentuje nową linię iPhone’ów, w skład której wchodzą modele standardowe i Pro. Podstawowe wersje skierowane są do konsumentów zwracających uwagę na koszty, natomiast modele Pro przyciągają bardziej wymagających użytkowników.

W ostatnich latach standardowe iPhone’y straciły na atrakcyjności z powodu niewielkich innowacji i braku pewnych istotnych rozwiązań, które stały się standardem w konkurencyjnych smartfonach. Poniżej prezentujemy nasze sugestie, jak Apple może ulepszyć te modele, aby stały się bardziej kuszące dla klientów.

1. Ten sam procesor, co w modelach Pro

Źródło zdjęcia: Apple

W 2022 roku standardowe iPhone’y 14 zostały wyposażone w ten sam chip A15, który napędzał iPhone’a 13 Pro, natomiast iPhone 14 Pro otrzymał nowszy procesor A16 Bionic.

A16 Bionic, zgodnie z oczekiwaniami, oferuje wyższą wydajność i efektywność niż chip A15. Chociaż różnice pomiędzy tymi procesorami mogą być ledwo zauważalne dla przeciętnego użytkownika, sprzedaż nowego telefonu ze starszym układem w pełnej cenie jest trudna do zaakceptowania.

Wiele wskazuje na to, że Apple będzie kontynuować tę praktykę, co może negatywnie wpłynąć na postrzeganie standardowych iPhone’ów i obniżyć ich wartość dla konsumentów. W rezultacie, recenzenci coraz częściej rekomendują modele iPhone Pro.

2. Ekran 90 Hz

Źródło zdjęcia: Apple

Jednym z mankamentów, który wytykaliśmy w recenzji iPhone’a 14 Plus, był brak wyświetlacza z wysoką częstotliwością odświeżania. Użytkownicy urządzeń Apple z ekranem ProMotion z pewnością dostrzegają różnicę w codziennym użytkowaniu.

Ponadto wiele smartfonów z Androidem oferuje ekrany 90 Hz, a nawet 120 Hz w cenach niższych niż iPhone 14. Na przykład Google Pixel 7a, kosztujący 499 dolarów, posiada ekran 90 Hz, podczas gdy iPhone 14, którego cena zaczyna się od 799 dolarów, oferuje ekran 60 Hz.

Biorąc pod uwagę cenę początkową, zwykłe modele iPhone’ów powinny posiadać częstotliwość odświeżania co najmniej 90 Hz. Potencjalni nabywcy iPhone’ów, którzy mogą pozwolić sobie jedynie na wersje podstawowe, powinni mieć możliwość korzystania z płynniejszego obrazu bez konieczności wydawania fortuny.

3. Wsparcie dla USB-C

W ostatnich latach port USB-C zyskał na popularności w urządzeniach Apple. Praktycznie wszystkie modele iPadów, z wyjątkiem iPada 9. generacji, są wyposażone w ten port. USB-C w iPhonie to funkcja, na którą wielu czeka. Gdyby iPhone posiadał port USB-C, użytkownicy nie musieliby nosić ze sobą dodatkowego kabla Lightning w podróży.

Zamiast tego, posiadacze MacBooków lub iPadów mogliby korzystać z tej samej ładowarki do ładowania swoich iPhone’ów. Przejście na USB-C umożliwiłoby także szybsze przesyłanie danych, ponieważ port Lightning nadal działa w oparciu o standard USB 2.0. Ponadto użytkownicy Androida, którzy rozważają przesiadkę na iPhone’a, poczuliby się bardziej komfortowo z USB-C, ponieważ nie musieliby pozbywać się swoich dotychczasowych ładowarek.

Biorąc pod uwagę, że UE wymaga, aby do końca 2024 roku wszystkie ładowarki posiadały port USB-C, Apple prędzej czy później będzie musiało wdrożyć ten standard w całej swojej ofercie. Chociaż zmiana ta początkowo może być uciążliwa dla osób posiadających wiele kabli i akcesoriów Lightning, w dłuższej perspektywie przyniesie korzyści, zwłaszcza użytkownikom wielu urządzeń Apple.

4. Obniżona cena

Źródło zdjęcia: Apple

Gdy iPhone XR debiutował w 2018 roku, jego cena startowa wynosiła 749 dolarów. Rok później iPhone 11 pojawił się w niższej cenie – 699 dolarów. Mimo, że telefon nie oferował ekranu o rozdzielczości co najmniej 1080p, iPhone 11 był solidnym wyborem dla osób, które nie chciały wydawać 999 dolarów na iPhone’a 11 Pro, ale oczekiwały dobrego, nowoczesnego sprzętu.

Obecnie cena standardowego iPhone’a to co najmniej 799 dolarów, co skutecznie zmniejsza różnicę cenową, ponieważ modele Pro nadal zaczynają się od tej samej kwoty.

Pomimo doskonałego wyświetlacza Super Retina XDR, cenę standardowego iPhone’a 14 trudno jest uzasadnić w porównaniu do poprzednich generacji, ponieważ jest on tylko o 200 dolarów tańszy niż modele Pro. Wolelibyśmy raczej dopłacić i wybrać model Pro ze wszystkimi ulepszeniami. Gdyby jednak różnica w cenie była większa, np. 300 dolarów, wybór standardowego modelu byłby bardziej racjonalny.

Apple powinno zwiększyć atrakcyjność standardowych iPhone’ów

Standardowe iPhone’y wydają się mniej atrakcyjne dla większości nabywców smartfonów, co skłania ich do zakupu droższych modeli Pro. Różnica w wartości między modelami Apple jest wyraźnie widoczna, szczególnie gdy porównamy standardowego iPhone’a 14 z iPhonem 14 Pro.

Wdrożenie przynajmniej niektórych z naszych sugestii mogłoby sprawić, że standardowe iPhone’y ponownie stałyby się rozsądnym wyborem.