Zastanawiasz się, czym są maszyny wirtualne i czy warto z nich korzystać? Jeśli tak, to świetnie trafiłeś! Przyjrzyjmy się bliżej temu, co oferują i dlaczego mogą być dla Ciebie użyteczne.
Czym właściwie jest maszyna wirtualna?
Maszyna wirtualna to nic innego jak symulacja kompletnego systemu komputerowego. Działa ona dzięki tak zwanym hypervisorom (inaczej monitorom maszyn wirtualnych). Są to specjalne programy, które „przekładają” zasoby Twojego komputera na wirtualny sprzęt, z którego może korzystać maszyna wirtualna.
Przykładem popularnego, darmowego hypervisora jest VirtualBox. Oprogramowanie to odpowiedzialne jest za wygospodarowanie części procesora, pamięci operacyjnej (RAM), przestrzeni dyskowej i innych komponentów komputera, tak aby maszyna wirtualna mogła z nich korzystać. Instalując system operacyjny na wirtualnym dysku za pomocą VirtualBoxa, tworzysz w pełni funkcjonalną maszynę wirtualną. Taki wirtualny system operacyjny jest przekonany, że działa na prawdziwym komputerze, ale w rzeczywistości maszyna wirtualna zachowuje się jak zwykła aplikacja działająca na Twoim komputerze.
Po co przeciętnemu użytkownikowi maszyny wirtualne? Oto kilka praktycznych zastosowań, które mogą okazać się przydatne:
1. Testowanie nowych systemów operacyjnych
Może przez lata używałeś systemu Windows, ale korci Cię, by spróbować Linuksa? Choć istnieje kilka sposobów na uruchomienie innego systemu operacyjnego, na przykład dual-boot, wirtualizacja jest najlepszą opcją, by przetestować nowy system bez większego ryzyka.
Wystarczy zainstalować VirtualBox (lub inny hypervisor), utworzyć nową maszynę wirtualną i podłączyć obraz ISO instalatora wybranej dystrybucji Linuksa. Po instalacji Linuksa na maszynie wirtualnej tak, jak na fizycznym komputerze, możesz uruchomić go (system gościa) w oknie systemu Windows (system hosta), jak zwykłą aplikację. Nasz poradnik o instalacji Ubuntu w VirtualBox jest doskonały dla początkujących.
Nie musisz się martwić o ewentualne problemy, ponieważ maszyna wirtualna działa w izolowanym środowisku. Jeśli coś pójdzie nie tak w systemie gościa, na przykład infekcja wirusem czy uszkodzone ustawienia, nie wpłynie to na Twój system operacyjny hosta.
W przypadku awarii maszyny wirtualnej, możesz ją łatwo odtworzyć i zainstalować system operacyjny od nowa. Nie musisz obawiać się, że Twój komputer przestanie działać z powodu nieudanego testu nowego systemu operacyjnego.
2. Uruchamianie starego lub niekompatybilnego oprogramowania
Może używałeś kiedyś komputera Mac i brakuje Ci oprogramowania działającego tylko na Windowsie? A może chcesz uruchomić stary program, który nie chce działać na nowszych wersjach Windowsa?
Maszyny wirtualne tworzą idealne środowisko do uruchamiania programów niekompatybilnych z Twoim obecnym komputerem. Jeżeli masz plik instalacyjny programu, bez problemu zainstalujesz go na wirtualnym systemie operacyjnym.
Dodatkowo, uruchamianie przestarzałego oprogramowania jest bezpieczniejsze, ponieważ działa w trybie izolowanym wewnątrz maszyny wirtualnej. Być może nie potrzebujesz już uruchamiać aplikacji przeznaczonych dla Windows XP, ale możliwość taka istnieje, nawet jeśli masz ochotę zagrać w starą grę.
Jeśli korzystasz z VirtualBox, nie zapomnij zainstalować dodatków dla gościa VirtualBox. Dzięki temu aplikacje mogą działać w trybie płynnym, pojawiając się obok aplikacji z systemu operacyjnego hosta.
3. Tworzenie oprogramowania na inne platformy
Kolejnym istotnym zastosowaniem maszyn wirtualnych jest usprawnienie testowania aplikacji i stron internetowych na różnych platformach.
Załóżmy, że tworzysz grę działającą zarówno na komputerach stacjonarnych, jak i urządzeniach mobilnych. Możesz przetestować różne wersje bezpośrednio na swoim komputerze za pomocą emulacji. Zamiast przenosić instalatory między telefonem i innymi komputerami testowymi, możesz je emulować.
Wirtualizacja ułatwia także kompilację do innych formatów plików wykonywalnych. Nawet korzystając ze środowiska wieloplatformowego, możesz tworzyć pliki .APP tylko na komputerze Mac, a pliki .EXE na Windows. Wirtualizacja upraszcza ten proces, eliminując potrzebę dual-bootingu.
Emulacja nie jest idealna, więc czasem nie zastąpi uruchomienia aplikacji na prawdziwym sprzęcie. Niemniej jednak w wielu sytuacjach jest to wygodny sposób na sprawne uruchamianie programów w innych systemach operacyjnych.
4. Bezpieczne postępowanie z potencjalnym złośliwym oprogramowaniem
Jak już wspomnieliśmy, jedną z głównych zalet maszyn wirtualnych jest izolacja od głównego systemu. Dzięki temu możesz podjąć ryzyko, którego normalnie byś unikał.
Na przykład, chcesz pobrać program, ale nie jesteś pewien, czy strona, z której pochodzi, jest legalna. A może chcesz przetestować program antywirusowy, upewniając się, że działa poprawnie – bez ryzyka infekcji.
Mniej praktycznie, może po prostu chcesz zobaczyć, co wirus robi z systemem operacyjnym. Możesz nawet przetestować teorie, które psują komputer, np. usunięcie folderów systemowych, których nie powinno się ruszać.
Nie jest to jednak w 100% bezpieczne. Istnieje niewielkie ryzyko, że złośliwe oprogramowanie wykryje działanie w wirtualnym środowisku i spróbuje przedostać się dalej. Choć ryzyko jest niskie, nie należy zachowywać się lekkomyślnie.
5. Łatwe cofanie zmian w systemie operacyjnym
Maszyny wirtualne dają możliwość eksploracji i eksperymentowania z systemem operacyjnym bez obaw o konsekwencje. To doskonały sposób na pogłębianie wiedzy o systemie lub testowanie zmian, które budzą Twój niepokój na głównym systemie.
Możesz na przykład zwirtualizować drugą kopię Windows 10 w systemie Windows 10 i użyć wersji gościa do eksperymentowania z rejestrem. Może chcesz nauczyć się poleceń do zarządzania plikami w Linuksie, bez obawy, że przypadkowo coś zepsujesz. Naprawienie błędu w maszynie wirtualnej jest znacznie prostsze niż w działającym systemie. Duża w tym zasługa migawek: jednej z najlepszych funkcji maszyn wirtualnych, umożliwiającej cofanie błędów bez większego wysiłku.
Wykonanie migawki oznacza zapisanie stanu maszyny wirtualnej, który możesz przywrócić w dowolnym momencie. Jeśli wprowadzisz niepożądane zmiany lub napotkasz problem, nie musisz na nowo instalować systemu operacyjnego – przywrócenie migawki jest znacznie szybsze. Możesz też zachować wiele migawek, by łatwo przełączać się pomiędzy różnymi konfiguracjami (np. aktualizacjami Windowsa), co nie jest możliwe na fizycznym komputerze.
Co więcej, migawki są zapisywane jako pojedyncze pliki. Możesz je swobodnie przenosić na swoim komputerze, a nawet przesłać znajomemu. Podobnie ma się sytuacja z plikami maszyn wirtualnych – są one przechowywane w kilku plikach, co ułatwia przenoszenie ich na inny komputer.
6. Tworzenie laboratorium domowego
„Laboratorium domowe” oznacza uruchomienie komputera jako serwera dla innych komputerów w sieci domowej. Możesz go wykorzystać do przechowywania kopii zapasowych, obsługi kamer monitoringu, jako serwer multimediów do przesyłania strumieniowego w domu lub po prostu do nauki, jak działa serwer.
Wirtualny serwer na maszynie wirtualnej jest do tego idealny. Nie wiąże się to z dodatkowymi kosztami, w przeciwieństwie do uruchomienia maszyny wirtualnej w chmurze (np. za pomocą usług Azure) lub zakupu nowego komputera. To doskonały sposób na „zdobycie drugiego komputera” bez zajmowania fizycznej przestrzeni, szczególnie jeśli masz wydajny komputer, który bez problemu obsłuży maszynę wirtualną.
Teraz, mam nadzieję, nie zastanawiasz się już, dlaczego miałbyś używać maszyny wirtualnej. Mam nadzieję, że przynajmniej jeden z tych powodów zachęcił Cię do jej wypróbowania. Jeżeli Twój komputer ma wystarczającą moc, by obsłużyć maszynę wirtualną, spróbuj i przekonaj się sam!
newsblog.pl