Jeśli Twój smartfon nie jest wyposażony w trzy obiektywy, takie jak iPhone 11 Pro, możesz rozważać zakup zestawu dodatkowych soczewek. Takie przystawki pozwalają na dodanie różnych ogniskowych, takich jak teleobiektyw, obiektyw ultraszerokokątny czy rybie oko do niemal każdego aparatu w smartfonie. Ale czy naprawdę warto je nabywać, czy lepiej zainwestować w nowy telefon?
Jak działają dodatkowe soczewki do aparatu?
Soczewki te są montowane na obiektywie aparatu smartfona, zwiększając lub zmniejszając jego ogniskową. Większość smartfonów ma przynajmniej jeden obiektyw szerokokątny, który w przypadku iPhone’a 11 odpowiada około 26 mm w aparacie tradycyjnym, co jest nieco szersze niż pole widzenia ludzkiego oka.
Dodatkowe soczewki otwierają nowe możliwości fotograficzne dla urządzeń, które nie mają wbudowanych obiektywów. Teleobiektywy mogą zwiększyć ogniskową dwukrotnie lub trzykrotnie, co przekłada się na większe powiększenie, podczas gdy soczewki rybie oko oferują bardzo szeroki kąt widzenia, co powoduje, że proste linie na zdjęciach wydają się zakrzywione.
Jeśli pasjonujesz się fotografią mobilną, dodatkowe soczewki pozwolą Ci eksplorować możliwości, które przekraczają standardowe funkcje Twojego urządzenia. Istnieją również soczewki, które można zamontować na przedniej części smartfona, idealne do szerokich selfie lub realizacji połączeń FaceTime z efektem rybiego oka.
Na niższej półce cenowej znajdziesz soczewki wykonane z plastiku, które można łatwo zakładać i zdejmować. Często dostępne są różne opcje w tym samym systemie mocowania, a na stronach takich jak Amazon, Wish czy AliExpress można znaleźć setki takich produktów.
Istnieją również bardziej zaawansowane systemy przypinane, wykonane z wytrzymalszych materiałów, takich jak szkło i metal. Niektóre z nich wymagają dedykowanej obudowy, która zapewnia prawidłowe ustawienie obiektywu i jego stabilność.
Droższe modele mogą być znacznie większe od prostych soczewek na klips. Wiele z nich jest także dostarczanych z etui do przenoszenia oraz osłonami obiektywów, co zapewnia dodatkową ochronę.
Niektóre systemy mocowania nie są sprzedawane z soczewkami, a są przeznaczone do użycia z lustrzankami jednoobiektywowymi oraz obiektywami bezlusterkowymi od producentów takich jak Canon, Nikon czy Sony. Ma to sens tylko wtedy, gdy dysponujesz już zestawem obiektywów, które chcesz wykorzystywać ze swoim smartfonem.
Ceny systemów soczewek wahają się od kilku do kilkuset dolarów. Niestety, żadne z tych dodatkowych akcesoriów nie dorównują jakości wbudowanych teleobiektywów czy ultraszerokokątnych obiektywów, które są standardem w najnowszych modelach smartfonów.
Ograniczenia soczewek Snap-On
Jakość dodatkowych soczewek do aparatu jest ściśle związana z jakością głównego obiektywu w smartfonie. Oznacza to, że wszystkie obrazy, które przechodzą przez dodatkową soczewkę, muszą również przejść przez istniejący obiektyw Twojego smartfona (niezależnie od producenta).
To znacząca różnica w porównaniu z systemami lustrzanek cyfrowych. W lustrzankach, wymieniając obiektyw, zmieniasz jedyny element szklany przed matrycą, co oznacza, że jakość obrazu jest ograniczona tylko przez ten obiektyw.
Jeśli aparat Twojego smartfona ma już wątpliwą jakość, dodatkowe soczewki nie poprawią jakości zdjęć, nawet jeśli wydasz na nie sporo pieniędzy. Możesz spodziewać się miękkich detali na krawędziach oraz niepożądanych odblasków.
Co więcej, jakość obrazu jest także ograniczona przez sam sensor aparatu. Sensor decyduje o ilości światła, które może być zarejestrowane podczas jednej ekspozycji. Większe sensory, jak te w pełnoklatkowych aparatach, lepiej radzą sobie w słabym świetle i oferują bardziej szczegółowe obrazy, ponieważ mają większą powierzchnię do uchwycenia sceny.
Innym minusem dodatkowych soczewek jest ich rozmiar – niektóre z nich znacznie wystają poza obrys smartfona. Właśnie to sprawia, że smartfony są preferowanym wyborem dla ulicznych fotografów, których celem jest dyskrecja. Użycie dużego obiektywu może zniweczyć tę zaletę.
Praktyczne zastosowanie soczewek
Tanie soczewki z klipsem mogą być świetną zabawą i oferują przystępną cenę. Choć nie zdobędziesz tytułu Fotografa Roku, możesz stworzyć interesujące zdjęcia, które będą cieszyć oko przez lata.
Jeśli cenisz estetykę lo-fi lub posiadasz aparat Holga, prawdopodobnie docenisz charakterystyczne niedoskonałości, które można uzyskać przy użyciu tanich soczewek.
Apple skutecznie przekonuje użytkowników, że mogą tworzyć wysokiej jakości filmy za pomocą swoich telefonów.
W ramach kampanii „Shot on iPhone (XS)” Auston Matthews z drużyny Maple Leafs nagrywa swojego kolegę z drużyny, Mitcha Marnera. Transmisja odbywa się w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. pic.twitter.com/DypX3kWLow
– Darren Rovell (@darrenrovell) 10 kwietnia 2019 r
Niektóre smartfony i tablety, zwłaszcza iPhone i iPad, są wykorzystywane do kręcenia filmów. Całe filmy niezależne zostały nakręcone i wyprodukowane za pomocą iPhone’ów, a inni filmowcy korzystają z tabletów, takich jak iPad Pro, do nagrywania materiałów dodatkowych. Szerszy zakres ogniskowych może jedynie poszerzyć te horyzonty.
To także dotyczy transmisji na żywo – nie ma prostszego sposobu na przekazywanie wideo w Internecie niż użycie smartfona.
Płacisz za jakość
Najtańsze soczewki są zazwyczaj wykonane z plastiku. Z racji tego, że nie są to soczewki szklane, obrazy mogą być miękkie, a odblaski mogą stanowić problem. Plastik jest również mniej trwały i podatny na uszkodzenia, co wpływa na jakość obrazu.
Niektóre z najtańszych soczewek mogą również wpływać na działanie autofokusa, szczególnie przy próbie ustawienia ostrości na obiekcie znajdującym się blisko krawędzi kadru. Najostrzejsze detale zazwyczaj znajdują się w centrum obrazu. Plastikowe soczewki są ponadto gorsze pod względem jakości obrazu, kontrastu oraz odwzorowania kolorów.
Na Amazonie znajdziesz wiele tanich zestawów z klipsami (np ten lub ten inny). Choć nie dostarczą one niesamowitej jakości obrazu, możesz bawić się różnymi ogniskowymi za jedyne 10 USD.
Droższe modele soczewek wykonane są ze szkła i metalu. Najlepsze z nich mają minimalny wpływ na jakość obrazu, a niektóre średniej jakości mogą być nieco miękkie, zwłaszcza na krawędziach. Systemy z dedykowanymi etui gwarantują, że obiektyw nie przesuwa się ani nie ślizga, a ergonomiczne uchwyty są zaprojektowane z myślą o wygodzie podczas fotografowania.
Jednym z najbardziej znanych producentów obiektywów do smartfonów jest Olloclip. Ich najnowsze produkty wykorzystują wysokiej jakości materiały szklane i metalowe, ale ich cena jest wyższa niż w przypadku wcześniejszych modeli. Podstawowy zestaw z klipsem i obiektywem kosztuje około 100 USD, a kompletny zestaw trzech soczewek z klipsem wynosi około 200 USD.
Najlepsze soczewki do smartfonów produkowane są przez Moment. Wykorzystują one wysokiej jakości materiały, co zapewnia doskonałą jakość obrazu. Ceny zaczynają się od około 70 USD za pojedynczy obiektyw, a montaż i etui są droższe.
Jednym z najlepszych rozwiązań może być użycie adapterów do istniejących obiektywów 35 mm, chociaż są one dość nieporęczne, gdy używasz czegoś większego niż standardowy obiektyw. Smartfony są lekkie i smukłe, co sprawia, że pełnowymiarowy obiektyw może być problematyczny w utrzymaniu równowagi. Jednak jakość obrazu, jaką oferują, jest niezrównana, a użycie statywu znacznie ułatwia fotografowanie.
Możesz nabyć zestaw adaptera EnCinema SLR w cenie od 80 do 300 USD, w zależności od wymaganego mocowania i adapterów. Innym rozwiązaniem jest system montażowy Beastgrip, który umożliwia użycie różnych obiektywów (w tym mniejszych, dedykowanych modeli).
Te systemy mogą być interesujące dla osób, które chcą wykorzystać smartfony w produkcji filmowej, transmisjach na żywo, dziennikarstwie czy niezależnym kręceniu filmów.
Aplikacje mogą przynieść wyjątkowe efekty
Czasami odpowiednia aplikacja może znacząco poprawić jakość zdjęć zrobionych smartfonem. Właściwa aplikacja do ręcznego ustawiania parametrów aparatu, takich jak przysłona, czułość ISO czy czas naświetlania, może przynieść znakomite rezultaty, jeśli wiesz, jak z niej korzystać. Możesz nauczyć się, jak obsługiwać smartfon ręcznie lub fotografować w formacie RAW, aby uzyskać jeszcze lepsze efekty.
Dla filmowców aplikacje, takie jak FiLMiC Pro (iOS, Android), mogą uwolnić pełny potencjał kamery, w sposób, w jaki standardowe aplikacje tego nie potrafią. FiLMiC Pro umożliwia ręczne sterowanie parametrami kamery, ustawienie ostrości, nagrywanie w wyższej przepływności oraz dostosowanie balansu bieli. Te aplikacje są stosunkowo tanie w porównaniu do kosztów zakupu zaawansowanych zestawów obiektywów.
Dodatkowo warto zwrócić uwagę na aplikacje do zdjęć stockowych, które oferują wbudowane obiektywy ultraszerokokątne. Smartfony, takie jak iPhone 11, stosują zaawansowane algorytmy korygujące obraz, co pozwala zredukować zniekształcenia wizualne spowodowane przez szerokie ogniskowe (np. zakrzywione linie proste). To kolejny dowód na to, że wbudowane soczewki w urządzenia często oferują najlepszą jakość.
newsblog.pl
Maciej – redaktor, pasjonat technologii i samozwańczy pogromca błędów w systemie Windows. Zna Linuxa lepiej niż własną lodówkę, a kawa to jego główne źródło zasilania. Pisze, testuje, naprawia – i czasem nawet wyłącza i włącza ponownie. W wolnych chwilach udaje, że odpoczywa, ale i tak kończy z laptopem na kolanach.