Firma Microsoft wprowadziła nową, oficjalną metodę ustawiania zachwycających zdjęć z głównej strony Bing jako tła pulpitu. Dzięki temu narzędziu, codziennie będziesz mógł cieszyć się nowym, wysokiej jakości obrazem, który automatycznie zostanie pobrany z Bing i ustawiony jako tapeta na Twoim komputerze.
Aby codziennie zyskiwać dostęp do tych tapet, wystarczy pobrać oficjalną aplikację Bing Wallpaper dostępną na stronie Microsoftu.
Po zainstalowaniu aplikacji, pamiętaj, aby odznaczyć opcje „Ustaw Bing jako moją stronę główną” oraz „Ustaw Bing jako mojego domyślnego dostawcę wyszukiwania”, jeśli nie chcesz, aby Bing stał się Twoją nową stroną startową oraz domyślnym silnikiem wyszukiwawczym w przeglądarkach Chrome, Firefox i Edge.
Po zakończeniu instalacji aplikacja Bing Wallpaper automatycznie pobierze i ustawi nową tapetę pulpitu, zgodnie z dzisiejszym obrazem z głównej strony Bing.
Aplikacja uruchamia się automatycznie po włączeniu komputera, pobierając nową tapetę codziennie, bez konieczności manualnej interwencji.
Aby zmienić tapetę, wystarczy kliknąć ikonę Bing w obszarze powiadomień (w zasobniku systemowym) i wybrać opcję „Zmień tapetę”, co pozwoli Ci na szybkie przeglądanie dostępnych obrazów.
Możesz również użyć tej ikony, aby uzyskać informacje na temat aktualnego zdjęcia – na przykład dowiesz się, jakie to zwierzę lub gdzie zostało wykonane zdjęcie krajobrazu.
Przez wiele lat użytkownicy korzystali z różnych narzędzi stworzonych przez inne firmy, aby ustawić obrazy Bing jako tapety pulpitu, nawet w systemie Linux. Teraz, dzięki oficjalnemu narzędziu od Microsoftu, masz łatwy i wspierany sposób na to w systemie Windows 10.
Jeśli przypadnie Ci do gustu aplikacja Bing Wallpaper, możesz również cieszyć się nowymi obrazami na ekranie blokady, aktywując funkcję Windows 10 Spotlight. Choć wcześniej zalecano wyłączenie Spotlight, aby uniknąć reklam, Microsoft już od dłuższego czasu nie używa tej funkcji do promowania reklam.
newsblog.pl
Maciej – redaktor, pasjonat technologii i samozwańczy pogromca błędów w systemie Windows. Zna Linuxa lepiej niż własną lodówkę, a kawa to jego główne źródło zasilania. Pisze, testuje, naprawia – i czasem nawet wyłącza i włącza ponownie. W wolnych chwilach udaje, że odpoczywa, ale i tak kończy z laptopem na kolanach.