Skróty stały się integralną częścią systemów iOS 13, iPadOS 13 i nowszych wersji. W wyniku zaostrzenia zasad przez Apple, wszelkie skróty pobierane z Internetu są domyślnie blokowane. Poniżej przedstawiamy, jak możesz zezwolić na korzystanie z niezaufanych skrótów na swoim iPhonie lub iPadzie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, warto odwiedzić sekcję Galeria w aplikacji Skróty i przetestować kilka dostępnych skrótów na swoim urządzeniu.
Gdy już zapoznasz się z tymi funkcjami, być może zechcesz pobrać i zainstalować skróty stworzone przez inne osoby. Wiele osób dzieli się swoimi skrótami, co oznacza, że nie musisz zaczynać od zera.
Możesz znaleźć skróty do różnorodnych zadań, takich jak konwertowanie strony internetowej do formatu PDF czy szybkie przeszukiwanie witryn.
Jak wspomniano wcześniej, aplikacja Skróty wprowadza ogólny zakaz używania skrótów pobieranych z sieci w celu ochrony prywatności użytkowników. Jeżeli nie masz nic przeciwko udzieleniu dostępu niezaufanym skrótom do swojego urządzenia, możesz wyłączyć to ograniczenie.
Opcja aktywacji niezaufanych skrótów w Ustawieniach pojawia się jedynie w momencie próby zaimportowania skrótu. Aby rozpocząć, otwórz stronę z skrótami w przeglądarce Safari i dotknij „Pobierz skrót” lub użyj tego Narzędzia do usuwania metadanych.
Kiedy na ekranie wyświetli się powiadomienie „Nie można otworzyć skrótu”, kliknij „OK”.
Następnie otwórz aplikację Ustawienia, przejdź do sekcji „Skróty” i włącz opcję „Zezwalaj na niezaufane skróty”.
W nowym oknie kliknij „Zezwól”.
Wprowadź hasło lub kod dostępu, aby potwierdzić swoje zmiany.
Na koniec wróć do strony, z której pobierałeś skróty, i ponownie dotknij „Pobierz skrót”.
Skrót otworzy się w aplikacji Skróty. Przewiń w dół i wybierz „Dodaj niezaufany skrót”. Teraz skrót stworzony przez inną osobę będzie dostępny w aplikacji.
Dodatkowo, w iOS 13.1, iPadOS 13.1 i nowszych wersjach, wprowadzono możliwość korzystania z niezależnych automatyzacji w aplikacji Skróty.
newsblog.pl
Maciej – redaktor, pasjonat technologii i samozwańczy pogromca błędów w systemie Windows. Zna Linuxa lepiej niż własną lodówkę, a kawa to jego główne źródło zasilania. Pisze, testuje, naprawia – i czasem nawet wyłącza i włącza ponownie. W wolnych chwilach udaje, że odpoczywa, ale i tak kończy z laptopem na kolanach.