Autokorekta może okazać się nieoceniona, gdy pracujesz nad istotnymi tekstami. Oprócz sprawdzania poprawności pisowni, analizuje także, czy użyte słowo jest właściwe w kontekście całości. Jest to szczególnie przydatne w aplikacjach takich jak Pages, jednak w przypadku klientów czatu może nie przynieść oczekiwanych efektów. Poniżej przedstawiamy, jak można wyłączyć autokorektę w poszczególnych aplikacjach w systemie macOS.
Dezaktywacja autokorekty w wybranych aplikacjach
Ta metoda działa w większości aplikacji, choć nie we wszystkich. Jeśli napotkasz trudności, mamy dla Ciebie alternatywne rozwiązanie.
Rozpocznij od uruchomienia aplikacji, w której chcesz wyłączyć autokorektę. W górnym menu kliknij na „Edytuj”, a następnie wybierz „Pisownia i gramatyka”. W rozwijanym menu znajdziesz trzy opcje: „Sprawdzaj pisownię podczas pisania”, „Sprawdzaj gramatykę z pisownią” oraz „Sprawdzaj pisownię automatycznie”.
Przynajmniej jedna z tych opcji będzie aktywna. Klikając na nią ponownie, możesz ją dezaktywować. Odznacz wszystkie trzy elementy, aby całkowicie wyłączyć autokorektę w danej aplikacji. Powtórz tę procedurę w każdej aplikacji, w której chcesz usunąć autokorektę.
Jeżeli nie widzisz tych trzech opcji, oznacza to, że aplikacja, z której korzystasz, nie pozwala na wyłączenie autokorekty. W takim przypadku możesz skorzystać z alternatywnego rozwiązania, które, choć nieco bardziej ogólne, również może przynieść efekty.
Przejdź do „Preferencje systemowe” i wybierz kategorię „Klawiatura”. Następnie kliknij na zakładkę „Tekst” i odznacz opcję „Popraw pisownię automatycznie”. To działanie wyłączy automatyczne poprawki pisowni, natomiast poprawki gramatyczne pozostaną aktywne, co nie jest aż tak problematyczne.
Wadą tego obejścia jest to, że wpłynie ono na wszystkie aplikacje w systemie. Jeśli chcesz korzystać z autokorekty oraz sprawdzania pisowni w niektórych programach, będziesz musiał je ponownie aktywować. Aby to zrobić, wykonaj te same kroki, co przy dezaktywacji, ale zaznacz odpowiednią opcję.
Warto jednak zauważyć, że nie wszystkie aplikacje umożliwiają włączenie sprawdzania pisowni czy gramatyki.
Aplikacje z tymi ograniczeniami nie są liczne, a wiele z nich ma swoje powody, by nie oferować tej funkcjonalności. Przykładem jest przeglądarka Chrome, która służy do przeglądania różnorodnych treści, w tym tekstów. W przypadku pracy z dokumentami, takimi jak Google Docs, korzystasz z wbudowanego narzędzia do sprawdzania pisowni, eliminując potrzebę aktywowania autokorekty w samej przeglądarce.
newsblog.pl