Najważniejsze cechy ładowarki do zabrania w podróż
- Twelve South Butterfly to idealne rozwiązanie dla osób często podróżujących, posiadających iPhone’a z MagSafe oraz Apple Watch.
- W zestawie z tą ładowarką znajduje się zasilacz o mocy 30 W, przewód USB-C oraz cztery różne adaptery umożliwiające korzystanie z niej w różnych krajach.
- Mimo że Butterfly nie jest tak smukła jak MagSafe Duo, to jednak wyróżnia się bardziej ekskluzywnym designem i lepszą wydajnością w porównaniu do większości bezprzewodowych ładowarek typu 2 w 1.
Na rynku dostępnych jest wiele ładowarek MagSafe, które doskonale sprawdzają się na szafkach nocnych czy biurkach. Jednakże, brakuje opcji premium, które byłyby jednocześnie wygodne w podróży, zwłaszcza po tym, jak Apple zaprzestał produkcji MagSafe Duo. Na szczęście, Dwanaście Południowych Butterfly stanowi idealne rozwiązanie dla posiadaczy iPhone’ów i Apple Watch, którzy cenią sobie szybkie ładowanie swoich urządzeń, gdziekolwiek się znajdują.
Twelve South Butterfly to kompaktowa, bezprzewodowa ładowarka 2 w 1 dedykowana dla iPhone’ów i zegarków Apple Watch kompatybilnych z technologią MagSafe. Chociaż nie osiąga smukłości MagSafe Duo, rekompensuje to dołączonymi czterema adapterami podróżnymi, przewodem USB-C oraz zasilaczem.
Zalety:
- Idealna ładowarka dla dwóch urządzeń, zaprojektowana z myślą o podróżach.
- Oferuje ładowanie MagSafe 15W dla iPhone’a oraz szybkie bezprzewodowe ładowanie dla Apple Watch.
- W zestawie znajduje się zasilacz 30W, kabel USB-C oraz komplet czterech międzynarodowych adapterów do gniazdek.
Wady:
- Nie jest w stanie stabilnie utrzymać większych modeli iPhone’ów w pozycji pionowej.
- Jej gabaryty są większe w porównaniu do (już nieprodukowanej) ładowarki Apple MagSafe Duo.
Cena i dostępność
Ładowarka Butterfly jest dostępna w cenie 129,99 USD. Można ją nabyć bezpośrednio na stronie producenta Twelve South, a także w sklepach Apple (zarówno stacjonarnych, jak i internetowych). Produkt oferowany jest w jednym wariancie kolorystycznym – srebrnym.
Specyfikacja techniczna:
Szybkość ładowania: MagSafe (15W) i szybkie ładowanie Apple Watch (5W).
Wymiary: 2,35 x 6 x 6 mm (0,9 x 2,4 x 2,4 cala).
Waga: 119 g (4,2 uncji).
Dołączony zasilacz: 30 W (wraz z czterema wymiennymi adapterami wtyczek dla różnych standardów międzynarodowych).
Kompletne wyposażenie w zestawie
W roku 2020 Apple podjęło decyzję o zaprzestaniu dodawania zasilaczy do iPhone’ów. W ciągu czterech lat, inni producenci, od najnowszego flagowca Samsunga po stacje ładowania Nomad, podążyli tym przykładem. Na szczęście, firma Twelve South zdecydowała się nie naśladować tego trendu.
W opakowaniu, oprócz samej ładowarki Butterfly, znajdziemy kabel USB-C do USB-C oraz zasilacz o mocy 30 W. Zasilacz sam w sobie nie jest niczym wyjątkowym, ale fakt, że w zestawie znajdują się cztery międzynarodowe adaptery (dla standardów USA, Wielkiej Brytanii, Unii Europejskiej i Australii), sprawia, że ładowarka może być używana niemal na całym świecie. Dodatkowo, w komplecie znajduje się także praktyczny woreczek podróżny, który idealnie nadaje się do przechowywania nieużywanych adapterów.
Osobiście, podczas podróży nie korzystam z dołączonego zasilacza. Preferuję model Nomad 65W Slim, który jest bardziej kompaktowy i oferuje dwukrotnie większą moc. Niemniej jednak, dodatek w postaci międzynarodowych adapterów jest miłym i użytecznym uzupełnieniem.
Wysokiej klasy wykonanie i imponująca wydajność
Butterfly, reklamowany przez Twelve South jako urządzenie zbliżone rozmiarem do etui na słuchawki AirPods Pro (choć w rzeczywistości jest nieco większy), to okrągły, aluminiowy dysk w kolorze srebrnym, który można rozdzielić na dwie części połączone elementem wykonanym z czarnej, wegańskiej skóry. Ten miękki materiał, przypominający skórę, pokrywa również wnętrze ładowarki, chroniąc zarówno telefon, jak i zegarek przed zarysowaniem. Magnesy zapewniają, że ładowarka pozostaje zamknięta, niezależnie od tego, czy jest złożona z widoczną metalową obudową, czy z wegańską skórą na zewnątrz.
Po rozdzieleniu dwóch połówek, okazuje się, że część ładująca Apple Watch może być ustawiona w pionowej pozycji. Umożliwia to korzystanie z zegarka w trybie nocnym oraz rozwiązuje problem niewygodnego ładowania, gdy pasek zegarka przeszkadza. Dodatkowo, port USB-C umieszczono z tyłu połowy przeznaczonej do ładowania zegarka.
Ogólnie, jakość wykonania Twelve South Butterfly jest naprawdę na wysokim poziomie. Ładowarka jest solidna i wytrzymała, a jednocześnie lekka i nie zajmuje dużo miejsca w torbie podróżnej. Zapewnia również maksymalną moc, jaką mogą przyjąć Twój iPhone i Apple Watch. Strona dedykowana dla telefonu jest w pełni kompatybilna z MagSafe i oferuje moc wyjściową 15 W, natomiast druga połowa, przeznaczona do ładowania zegarka, to szybka ładowarka o mocy 5 W.
Moim największym rozczarowaniem związanym z Butterfly była próba wykorzystania jej jako stojaka. Choć Twelve South reklamuje tę funkcję, w moich testach sprawdzała się ona tylko z mniejszymi modelami iPhone’ów, takimi jak standardowy iPhone 15. Próba podparcia iPhone’a 15 Pro Max (z etui Peak Design i bez niego) skończyła się tym, że połączenie magnetyczne między dwoma elementami ładowarki nie utrzymało telefonu, który spadł na blat.
Ostatecznie, ta funkcja okazała się dla mnie nieistotna. W większości przypadków, korzystam z ładowarki w pozycji rozłożonej, do równoczesnego ładowania iPhone’a i Apple Watch. Jednak, parę razy gdy chciałem wykorzystać telefon jako podpórkę do oglądania YouTube, zawiodłem się.
Czy warto zainwestować w Twelve South Butterfly?
Jako osoba, która korzystała z Apple MagSafe Duo, nadal z trudem rozstaję się z tą niezwykle smukłą ładowarką. Jednak, w końcu musiałem dokonać wyboru, ponieważ Twelve South Butterfly oferuje szybkie ładowanie Apple Watch i jest zasilana przez uniwersalne złącze USB-C. Po przejściu na iPhone’a 15 Pro Max, przestałem używać kabli Lightning i byłem zmuszony kupić adapter z USB-C na Lightning, aby móc korzystać z dotychczasowej ładowarki Apple. Takie rozwiązanie stało się zbyt kłopotliwe, gdy na rynku dostępna była znacznie bardziej uniwersalna opcja.
Jeżeli nie jesteś przywiązany do MagSafe Duo i szukasz poręcznej ładowarki na kolejną podróż, bez wahania mogę polecić Butterfly. Choć cena 129,99 USD może wydawać się wysoka, istnieje spore prawdopodobieństwo, że będzie to ostatnia przenośna bezprzewodowa ładowarka, którą kupisz na najbliższe lata, tym bardziej, że będzie ona kompatybilna z przyszłymi urządzeniami wykorzystującymi standard Qi2.
W podróży zależy mi na minimalizacji rozmiaru ładowarki, którą muszę zapakować do walizki. Jednak, jeśli dodatkowo potrzebujesz ładować słuchawki AirPods (lub inne słuchawki douszne z funkcją ładowania bezprzewodowego zgodnego ze standardem Qi), to polecam rozważyć Infinacore T3. Jest ona nieco większa i nie posiada szybkiej ładowarki do Apple Watch, ale pozwala na jednoczesne ładowanie wszystkich Twoich urządzeń.
Twelve South Butterfly to kompaktowa, bezprzewodowa ładowarka 2 w 1 zaprojektowana z myślą o telefonach iPhone i zegarkach Apple Watch, które obsługują standard MagSafe. Mimo iż nie jest tak smukła jak MagSafe Duo, to nadrabia to dodatkami w postaci czterech adapterów podróżnych, przewodu USB-C oraz zasilacza.
newsblog.pl