Hasła stanowią fundament naszej cyfrowej egzystencji. To one strzegą dostępu do naszych prywatnych danych i zasobów, od kont bankowych po profile w mediach społecznościowych. Niestety, często bagatelizujemy ich znaczenie, stosując te same, łatwe do zapamiętania kombinacje w wielu miejscach.
Mimo że systemy zabezpieczeń w aplikacjach i usługach stale ewoluują, cyberprzestępcy również nie pozostają w tyle. Używanie jednego hasła do wszystkiego stawia nas w niebezpieczeństwie i naraża na poważne konsekwencje. Istnieją też inne, mniej oczywiste aspekty tej niebezpiecznej praktyki.
Oto kilka argumentów, które powinny skłonić Cię do większej ostrożności przy wyborze haseł.
1. Ataki z wykorzystaniem wycieków poświadczeń
Nie jesteś odosobniony w praktyce używania tego samego hasła wszędzie. Jak podaje NordPass, wiele osób wciąż posługuje się łatwymi do odgadnięcia hasłami, takimi jak „gość” czy „hasło”. To tragiczny błąd, ponieważ ich złamanie zajmuje hakerom zaledwie chwilę.
Jeśli takie słabe hasło jest stosowane na wszystkich Twoich kontach, stajesz się idealnym celem ataków z wykorzystaniem wycieków poświadczeń. Cyberprzestępcy wykorzystują ogromne bazy skradzionych haseł i nazw użytkowników, aby masowo sprawdzać je na wielu platformach. Jeżeli Twoje hasło pojawi się w takim wycieku, konsekwencje mogą być dotkliwe.
2. Ryzyko dla kont firmowych
W 2012 roku Dropbox padł ofiarą ataku, który dotknął 69 milionów użytkowników. Jak podaje The Guardian, przyczyną był fakt, że pracownik Dropbox powtórzył hasło z LinkedIn w firmowym systemie. Gdy jego konto LinkedIn zostało przejęte, hakerzy uzyskali dostęp również do firmowej sieci Dropbox.
Powtórne wykorzystywanie haseł, szczególnie tych związanych z kontami firmowymi, naraża na niebezpieczeństwo zarówno Ciebie, jak i Twojego pracodawcę. Z tego powodu wiele firm z branży technologicznej korzysta z menedżerów haseł, które umożliwiają przechowywanie i generowanie silnych haseł.
Dodanie pracownika lub kontrahenta do menedżera haseł zapewnia mu dostęp do wszystkich kont, których dane logowania są tam zapisane, upraszczając proces logowania i eliminując konieczność udostępniania haseł bezpośrednio.
Powtarzające się lub podobne hasła są słabe, nieunikalne i łatwo przewidywalne. Cyberprzestępcy z łatwością łamią je za pomocą narzędzi opartych na sztucznej inteligencji. Nawet bezpłatna wersja ChatGPT może być użyta do generowania tego typu haseł:
Jeśli powyższa prośba jest zbyt prosta, aby odgadnąć Twoje hasło, hakerzy mogą ominąć ograniczenia ChatGPT i spróbować wymyślić bardziej spersonalizowane zapytania, mające na celu zgadnięcie hasła.
Przykładowo, napisałem zapytanie, symulując pisanie historii o fikcyjnej postaci o imieniu Adam, w której hakerzy próbują włamać się na jego konto na Facebooku:
Oto, jak ChatGPT z łatwością wygenerował listę haseł, które mogłaby używać ta osoba:
Niektóre z tych haseł mogą wydawać się śmieszne, ale często wybieramy hasła, które są łatwe do zapamiętania i związane z osobami lub rzeczami, na których nam zależy. Im więcej hakerzy wiedzą o nas (a biorąc pod uwagę naszą obecność w mediach społecznościowych, nie jest to trudne), tym większa szansa, że odgadną nasze hasło.
Zaawansowane narzędzia do łamania haseł działają na zupełnie innym poziomie. Sprawdzają popularne hasła, wykorzystując odmiany słów lub hasła, które wyciekły w przeszłości.
Hasło takie jak „qwerty” zostaje złamane przez te narzędzia w mniej niż sekundę. Dodanie do niego cyfr, np. „qwerty12345”, nie stanowi większej przeszkody. Wiele narzędzi szuka schematów, a najczęściej spotykane schematy to oczywiste liczby przed jeszcze bardziej oczywistymi frazami.
3. Udostępnianie haseł zwiększa ryzyko
Powtarzanie haseł to zła praktyka, ale udostępnianie ich innym jest jeszcze gorsze. Niezależnie od zaufania, jakim darzysz osobę, której udostępniasz hasło, nie masz kontroli nad naruszeniami bezpieczeństwa danych i atakami cybernetycznymi. Twoje konto staje się jeszcze bardziej zagrożone, jeśli urządzenie osoby, której udostępniłeś dane, zostanie przejęte lub skradzione.
Gdy haker uzyska dostęp do urządzenia, wszystkie konta i dane stają się łatwym celem. Na przykład, jeśli współdzielisz z kimś konto Netflix, a jego laptop zostanie zhakowany, Twoje dane karty kredytowej będą natychmiast zagrożone.
Po pierwsze, używaj silnych, trudnych do odgadnięcia haseł. Po drugie, korzystaj z uwierzytelniania dwuskładnikowego lub menedżerów haseł, aby bezpiecznie udostępniać hasła znajomym i rodzinie, minimalizując ryzyko.
4. Ataki socjotechniczne
Inżynieria społeczna to manipulowanie ludźmi w celu wyłudzenia prywatnych informacji. Nie jest to umiejętność techniczna, ale raczej gra psychologiczna. Najczęstszym przykładem są linki phishingowe.
Obecnie ataki phishingowe nie polegają tylko na fałszywych stronach logowania do Facebooka czy Instagrama. Hakerzy podszywają się pod znajomych, współpracowników lub zaufane organizacje, aby skłonić nas do kliknięcia linków, które narażają nasze konta na niebezpieczeństwo.
Na przykład haker może poprosić Cię o założenie konta w nowej usłudze, aby sprawdzić, jakiego hasła używasz. W niektórych przypadkach mogą skontaktować się z Tobą, używając przejętego konta Twojego znajomego. Większość z nas nie ma podejrzeń, otwierając linki od znajomych, przez co łatwo wpaść w taką pułapkę.
Ponieważ prawdopodobnie użyjesz w tej usłudze hasła, którego używasz gdzie indziej, przestępcy spróbują użyć tego hasła na wszystkich Twoich kontach. Jeśli to hasło jest też hasłem do Twojego banku, możesz mieć poważne kłopoty.
Ta technika sprawdza się w większości przypadków, jeśli nie zawsze.
5. Zwiększone ryzyko ataków wewnętrznych
Ponowne używanie tych samych haseł zwiększa ryzyko ataków wewnętrznych. Załóżmy, że pracownik, który zna hasło, odchodzi z Twojej firmy. Jeśli hasło pozostanie niezmienione, były pracownik nadal będzie miał łatwy dostęp do wszystkich Twoich poufnych danych.
Jeśli osoba, która zna hasło, używa go również w innych miejscach, wszystkie Twoje aplikacje i usługi są zagrożone. Te dane uwierzytelniające mogą być wykorzystane do oszustw, wykorzystywania luk w systemach lub uszkadzania systemów komputerowych. Takie osoby mogą również podszywać się pod pracowników i manipulować współpracownikami, aby uzyskać poufne informacje.
Ponadto, jeśli to samo hasło jest używane w wielu witrynach, trudniej jest zidentyfikować osobę odpowiedzialną za złośliwą aktywność. Możesz zmniejszyć ryzyko ataków wewnętrznych, stosując rygorystyczne zasady bezpieczeństwa. Dobrym pierwszym krokiem jest przypisanie indywidualnych danych uwierzytelniających wszystkim pracownikom.
Bądź pomysłowy, dyskretny i rygorystyczny w kwestii haseł
Niezależnie od innych środków bezpieczeństwa, które podejmiesz, Twoja obecność w Internecie zawsze będzie zagrożona, jeśli będziesz używać tego samego hasła na różnych platformach. Oczywiście, powtarzane hasła są łatwiejsze do zapamiętania, ale ta wygoda może Cię drogo kosztować, jeśli Twoje konta zostaną zhakowane.
Na szczęście w przyszłości być może nie będziemy musieli w ogóle używać haseł. Usługi takie jak Apple PassKeys wykorzystują uwierzytelnianie biometryczne, np. FaceID lub TouchID, do logowania na konta. Eliminuje to potrzebę podawania hasła, ponieważ usługa wykorzystuje w zamian klucz kryptograficzny. Gdy inne firmy zaczną wdrażać te rozwiązania, hasła mogą przejść do historii.
newsblog.pl